Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że 6 kwietnia zatrzymała dwóch agentów służb rosyjskich, którzy usiłowali wywieźć do Rosji tajne dokumenty.

Na specjalnej konferencji prasowej poinformował o tym szef SBU Wasilij Hrycak. Zatrzymani to ojciec i syn, obywatele Ukrainy, posiadający także obywatelsto Rosji. Ojciec jest podpułkownikiem rezerwy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Po zakończeniu formalnej współpracy w rosyjską przeprowadził się na Ukrainę… by w praktyce kontynuować działalność. Podejrzani o szpiegostwo zatrzymani zostali na jednym z przejść granicznych. Próbowali wywieźć pokaźny pakiet tajnych dokumentów, w tym informacje o polach minowych chroniących ukraińskie pozycje w Donbasie. Materiały mieli pochowane w podszewkach ubrań. Starszy z agentów zajmował się webrunkiem kolejnych do swojej siatki.

news.liga.net/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cyna
    cyna :

    Dziwne, nie lepiej było to sfotografować i schować kartę pamięci? Aż taka bieda w rosyjskich służbach? Dziwne że nie przewoził worka ziemi z tych pól minowych. Coś mi to nie wygląda na działanie służb rosyjskich, albo robił to na własną rękę albo to celowa prowokacja wyreżyserowana przez ukraińców. Teraz zamienią emerytowanego KGBowca na Szewczenko.