Na czele parlamentu jednego z największych niemieckich landów stanęła osoba wyznająca islam. To pierwszy taki przypadek w historii.

Pochodząca z Turcji Muhterem Aras z partii Zieloni, z zawodu doradca podatkowy, została w środę wybrana w Stuttgarcie na szefową parlamentu Badenii-Wirtembergii. Po głosowaniu stwierdziła, że ten dzień przejdzie do historii. Podkreśliła, że parlamentarzyści w Badenii-Wirtembergii wysłali sygnał „otwartości na świat, tolerancji i udanej integracji”. Aras poparło 96 posłów, 39 było przeciwnych jej kandydaturze, a 3 wstrzymały się od głosu. Głosowanie było tajne. Według agencji dpa, deputowani Alternatywy dla Niemiec (AfD) z jednym wyjątkiem powstrzymali się od braw. Szef klubu parlamentarnego AfD Joerg Meuthen podał Aras rękę.

Zieloni są główną siłą polityczną w parlamencie Badenii-Wirtembergii, tworząc koalicję z CDU. Sam wspomniany kraj związkowy jest jednym z największych, najbardziej uprzemysłowionych i najbogatszych w całych Niemczech.

PAP / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Parlamentarzyści z Badenii-Wirtenbergii wysłali w świat poprawny sygnał “otwartości na świat,tolerancji i udanej integracji” z ciapatymi kozojebcami.Coś na wzór otwarcia i rozłożenia się Angeli.Zieloni to przecież smaczna multikulti łączka dla popasu muslimskich kózek i wielbłądów,zresztą przekupnie poddana woli CDU.Bogactwo B-Wirtembergii i jej parlamentarzystów degeneruje ich umysły i wyobrażnię.

  2. mix
    mix :

    To są dopiero pierwsze jaskółki. Jest kwestią czasu kiedy muzułmanie zaczną się organizować i na poważnie przejmować władzę polityczną w opanowanych krajach.