Decyzja Sądu Najwyższego USA może mieć potencjalnie bardzo duże znaczenie dla losów śledztwa polskiej prokuratury badającej, czy Abu Zubajda był torturowany podczas pobytu w tajnym więzieniu CIA w Kiejkutach – powiedział David F. Klein, adwokat przetrzymywanego w Guantanamo mężczyzny.

W środę Klein przed Sądem Najwyższym domagał się, aby Sąd umożliwił przesłuchanie dwóch współpracujących z CIA psychologów, Jamesa Mitchella i Bruce’a Jessena, uczestniczących w torturach podejrzanych o terroryzm.

Dotychczas złożenie zeznań blokowały amerykańskie służby. O przesłuchanie psychologów zawnioskowała polska prokuratura, która prowadzi śledztwo badające, czy podejrzany o członkostwo w al-Kaidzie Abu Zubajda był torturowany w więzieniu w Polsce.

Klein w rozmowie z PAP przekazał, że choć wiedza na temat istnienia więzień CIA w Polsce nie jest w praktyce tajemnicą – o zgodzie na ich powstanie mówił m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, a współpracownik CIA Mitchell opisał je w swojej książce – przesłuchanie Mitchella i Jessena jest konieczne ze względu na kluczowe szczegóły.

Śledztwo prokuratury trwa od wielu lat. W 2014 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka skazał Polskę na wypłatę 100 tys. dol. odszkodowania (co Polska uczyniła) Abu Zubajdzie za przyzwolenie na przetrzymywanie go w tajnym więzieniu.

Polska prokuratura siedmiokrotnie wnioskowała o pomoc prawną do USA, jednak za każdym razem spotykała się z odmową motywowaną interesem narodowym. Dlatego też prokurator polecił prawnikom Zubajdy przesłuchanie Mitchella i Jessena.

Klein podkreślił, że decyzja Sądu Najwyższego w tej sprawie może mieć dalekosiężne skutki i zmienić dotychczasowy precedens dotyczący tego, co władze mogą uznać za tajemnicę państwową. Prawnik reprezentujący administrację rządową sprzeciwia się przesłuchaniu współpracowników CIA, ale dopuścił przesłuchanie samego Abu Zubajdy, który do tej pory był przetrzymywany incommunicado, nie mając możliwości formalnego składania zeznań poza komisją wojskową w Guantanamo.

Wyrok sądu spodziewany jest za kilka miesięcy.

Abu Zubajda, właściwie Zajn al-Abidin Muhammad Husajn, to urodzony w Arabii Saudyjskiej Palestyńczyk, zatrzymany w 2002 r. w Pakistanie. Mężczyzna był podejrzewany przez CIA o bycie jednym z najważniejszych członków al-Kaidy, jednak według raportu senackiej komisji ds. wywiadu, jego związki z organizacją okazały się słabsze niż pierwotnie uważano. Zanim trafił do więzienia w bazie Guantanamo Bay, przeszedł przez szereg tajnych więzień CIA m.in. w Tajlandii i Polsce. W Guantanamo przebywa do tej pory choć nie postawiono mu dotąd żadnych zarzutów.

Jak informowaliśmy w marcu ub. roku, Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze zezwolił prokuratorom Trybunału na wszczęcie dochodzenia w sprawie domniemanych zbrodni wojennych popełnionych w Afganistanie. Wywołało to oburzenie w Waszyngtonie, ponieważ śledztwo może dotyczyć także działań sił amerykańskich. Postanowienie MTK zezwala także prokuratorom na zbadanie ewentualnych przestępstw popełnionych poza Afganistanem, o ile są jasno powiązane z konfliktem zbrojnym w tym kraju.

Prokuratorzy MTK wcześniej twierdzili, że ich dochodzenie będzie dotyczyć także domniemanych zbrodni wojennych CIA w tajnych „więzieniach” na terenie takich państw jak Litwa, Polska czy Rumunia. Zdaniem prokuratorów MTK co najmniej 24 osoby były w nich torturowane w latach 2003-2004.

Kresy.pl / wydarzenia.interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply