Polska nie bierze pod uwagę udziału w walkach przeciw Państwu Islamskiemu, jest natomiast gotowa wesprzeć zwalczające je strony zaopatrzeniem – oznajmił wiceminister obrony narodowej Robert Kupiecki.
Wiceminister zaznaczył, że “Polska jest gotowa przekazać pokaźne ilości amunicji”, dodał jednocześnie, że “nie ma mowy o operacji wojskowej, czynnym udziale w tego rodzaju operacji”.
Kupicki zaznaczył, że “nie jest naszą preferencją zaangażowanie na Bliskim Wschodzie”, ale “nie możemy się domagać solidarności na flance wschodniej” bez rozpoznania zagrożeń dla sojuszników w innych regionach. “Działamy w sytuacji naczyń połączonych” – podkreślił wiceminister.
Wiceszef resoru obrony powiedział także, że podczas szczytu NATO odbywały sie nieformalne rozmowy na temat walki z Państwem Islamskim, ale “nie pojawiły się żadne wnioski czy postulaty, jeśli chodzi o konkretne zaangażowanie sił i środków”.
wp.pl/Kresy.pl
Ech ten MON… A propos, mam 1500 “gorących” koców na zbyciu, tanio oddam. INfo na mon. gov.pl .
@krok: 11.09.2014 19:22).A propos, mam 1500 “gorących” koców na zbyciu, tanio oddam -Nic tam już dawno nie ma to stary komuszy numer dla wyrównania stanów magazynowych Tego towaru już nie ma do zbycia -może za kilkanaście miesięcy jak sprawa “przyschnie”
Z kocami to poszli po bandzie, dlatego wpadli. Akurat temat pomocy był na cenzurowanym, więc sprawa się rypła. Akurat mieszkam w mieście, gdzie chłopaki z jednostki sobie też nieźle radzą. Co dziwniejsze, to kontrola goni kontrolę, certyfikaty, standardy i inne papierowe bajery nie są w stanie zapanować nad “interesem”.
Poszły nakazy z USraela – trzeba dozbrajać. Nic nie poradzisz, gdy Starsi i Mądrzejsi nakazują.