Funkcjonariusze CBA zatrzymali w grudniu i styczniu kolejne osoby w związku ze śledztwem dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która stworzyła piramidę finansową. Ustalenia wskazują, że poszkodowani w sprawie mogli stracić nawet kilkaset milionów złotych.

Funkcjonariusze CBA prowadzą od 2020 roku śledztwo dotyczące działania zorganizowanej grupy przestępczej, która stworzyła piramidę finansową. Ustalenia śledczych wskazują, że spółka brokerska co najmniej w latach 2016-2020 oferowała sprzedaż instrumentów finansowych (głównie obligacji) kilkudziesięciu podmiotów funkcjonujących w różnych branżach, głównie na rynku nieruchomości. Z dokumentacji wynika, że pracownicy spółki, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadzali klientów w błąd, oferując sprzedaż obligacji firm o wątpliwej kondycji finansowej. W ostatnich dniach grono podejrzanych osób w tej sprawie się powiększyło. Funkcjonariusze katowickiej Delegatury CBA zatrzymali w Warszawie kolejne dwie osoby działające na szkodę obligatariuszy spółek deweloperskich – poinformowało CBA w poniedziałek. Poszkodowani w sprawie mogli stracić nawet kilkaset milionów złotych.

Pierwsza realizacja w związku z tą sprawą miała miejsce w sierpniu 2020 r. Zatrzymano wówczas trzy osoby – prezesa zarządu warszawskiej spółki – pośrednika w sprzedaży instrumentów finansowych, członka zarządu tej spółki oraz byłego dyrektora działu prawnego. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.

Zobacz także: Straty na co najmniej 20 mln zł. Piramida finansowa zlikwidowana przez CBA

W grudniu ub. roku zatrzymano kolejne dwie osoby reprezentujące szereg spółek deweloperskich, których obligacje były oferowane inwestorom przez wskazanego pośrednika. Czynności przeprowadzono w Warszawie i Wrocławiu.

W prokuraturze zatrzymani usłyszeli zarzuty związane z tym, że wprowadzili w błąd, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kilkuset klientów nabywających obligacje i doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia przez nich mieniem wielkiej wartości, nadto uzyskane środki z emisji podejrzani przeznaczyli na inne cele, niż określone w warunkach emisji, a także nie zaspokoili roszczeń wierzycieli.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przedstawiono im również zarzuty związane z praniem pieniędzy w kwocie ok. 4 mln. zł. Szkoda wyrządzona przez jedną z zatrzymanych osób  została oszacowana na wartość około 52 mln zł. Wobec pierwszego z podejrzanych sąd zastosował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy, wobec drugiego z podejrzanych zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe w kwocie 250 tys. zł.

Zobacz także: Armia oszukana na prawie 70 milionów złotych, chodzi o wadliwe obuwie

cba.gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply