Sąd rejonowy w Mińsku nie zgodził się na wypuszczenie za poręczeniem Władysława Baumgertnera. Dyrektor generalny firmy „Urałkalij” – rosyjskiego producenta nawozów – od 26. sierpnia przebywa w areszcie śledczym KGB. Oskarża się go nadużycie władzy i narażenie Białorusi na straty wysokości nawet 100 milionów dolarów.

Baumgertnera zatrzymano w Mińsku po rozmowach z premierem Białorusi. Jego adwokaci zwrócili się do sądu o wypuszczenie swego klienta na wolność za poręczeniem dwóch rosyjskich polityków: deputowanego do Dumy Państwowej Igora Barinowa i gubernatora kraju permskiego Wiktora Basargina. Po dzisiejszej odmowie, zamierzają zwrócić się w tej sprawie do sądu miejskiego w Mińsku, czyli wyższej instancji.
Wczoraj rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz nazwał zatrzymanie Baumgertnera „niedopuszczalnym”. Moskwa zagroziła Białorusi, że zmniejszy dostaw ropy i nałoży embargo na produkty mleczne. Białoruski portal internetowy „Nawiny” nie wyklucza, że za konflikt ten Mińsk może dużo zapłacić
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply