Minister obrony Słowacji wystosował list do ministra obrony Antoniego Macierewicza ws. niedawnych wydarzeń w Centrum Kontrwywiadu NATO.

Do pisma, które słowacki resort obrony wysłał tuż przed Bożym Narodzeniem, dotarli dziennikarze Radia ZET. „Zwracam się o wstrzymanie wszelkich niestandardowych działań”– napisał w nim minister Martin Glváč. Stwierdził, że nie może zaakceptować niestandardowych działań podjętych w sprawie centrum eksperckiego NATO.

Jak podaje Radio ZET, Ministerstwo Obrony Słowacji zaprzecza, jakoby wejście na teren Centrum w nocy z 17 na 18 grudnia było konsultowane ze stroną słowacką. Zapytano również o to, z kim miało być konsultowane wyznaczenie nowego dyrektora. „Centrum nie jest ani jednostką podległą, ani nie jest częścią organizacyjną Ministerstwa Obrony Narodowej. To inicjatywa 10 państw członkowskich NATO (…), niezależna międzynarodowa instytucja, w której jakiekolwiek zmiany powinny być wdrażane zgodnie z międzynarodowymi porozumieniami”– czytamy w liście, którego fragmenty opublikowało Radio ZET.

Minister Glváč zwrócił się również do Antoniego Macierewicza, by przedstawił swoją wizję, „czy i w jaki sposób Polska chciałaby wnieść swój wkład razem z innymi krajami uczestniczącymi w budowie Centrum”.Na odpowiedź oczekuje do końca stycznia przyszłego roku. Glváč wspomina również o rozmowie na temat „osiągania naszych celów”,która odbyła się w 2014 roku.

Pismo zostało przesłane do wiadomości m.in. szefów rządów Polski i Słowacji, a także Kwatery Głównej Najwyższego Dowódcy Sił Sojuszniczych NATO.

Radiozet.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Panie Ministrze ON Słowacji,tak się składa ,że Polska nigdy niestandardowo,a nawet standardowo nie kolaborowała z wrogami Ojczyzny.Wiem,Panu trudno to zrozumieć.Powiem więc krótko:polskie MON pogoniło z interesującego Centrum antypolskich dekowników z nadania b.anypolskiego banderowskiego przywództwa polskiego MON.Nie ma nad czym ronić łez.Należy powrócić do wspólnej patriotycznej i słowiańskiej wspólpracy.