Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wezwał swój kraj i NATO do przezwyciężenia wzajemnej nieufności. Podczas spotkania trójki przywódców – kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, Miedwiediew zapowiedział, że w dniach 19-20 listopada zamierza wziąć udział w szczycie NATO w Lizbonie.

“Stosunki pomiędzy Rosją a sojuszem wojskowym zawsze były “trudne” ze względu na historię zimnej wojny”, powiedział w środę Miedwiediew w swojej rezydencji w Gorkach, w obecności przedstawicieli monachijskiej konferencji bezpieczeństwa, w tym przewodniczącego Wolfganga Ischingera. “Rosja postrzega NATO jako agresywną organizację, co przypuszczalnie jest błędem. Również Zachód jest w błędzie, uważając Rosję za kraj autorytarny, który jest niezdolny do demokracji”.

We wtorek podczas spotkania trójki przywódców – kanclerz Angeli Merkel (CDU) i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, Miedwiediew zapowiedział, że w dniach 19-20 listopada zamierza wziąć udział w szczycie NATO w Lizbonie. Od 2008 r. Miedwiediew propaguje stworzenie nowej architektury bezpieczeństwa europejskiego – z udziałem Rosji. Jednak Zachód do propozycji tych podchodzi ostrożnie.

Justyna Bonarek/focus.de/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply