Szef Centrum Informacji Rządowej Michał Kamiński skomentował inicjatywę prezydenta Dudy dotyczącą uwzględnienia w referendum pytania o obowiązkowe posyłanie 6-letnich dzieci do szkół.

„Wolę, by Polska szła w kierunku Zachodu niż cofała się do czasów radzieckich. Ale każdy ma prawo mówić: nie, radziecki system edukacji jest lepszy niż zachodni”– powiedział Kamiński. Jego zdaniem prezydent zgłaszając wniosek o październikowe referendum okazał się być reprezentantem interesów Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził również, że konsultacje Dudy ze stroną społeczną były spotkaniami „ze swoim zapleczem politycznym”.

„(…) prezydent Duda po wysłuchaniu tylko jednej partii politycznej zgłasza wniosek referendalny. Prezydent Komorowski zrobił to sam, miał do tego prawo i to zrobił. Andrzej Duda postanowił skonsultować się ze swoim środowiskiem politycznym”– stwierdził szef CIR. „Andrzej Duda nawet nie stara się stwarzać pozorów, że chce rozmawiać z innymi. (…) Chcielibyśmy, by prezydent nie decydował arbitralnie, których Polaków lęki mają być wyjaśnione”– dodał.

TVN24 / wpolityce.pl / Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    Jan Zamoyski (1542–1605) – polski polityk, mąż stanu, kanclerz wielki koronny i hetman wielki koronny, doradca Zygmunta Augusta i Stefana Batorego ponad 400 lat temu powiedział:
    „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…” Demolowanie polskiej oświaty i kultury trwa od lat, teraz nabrało tempa.
    Literaturę polską dzieci w szkołach poznają tak jak podczas zaboru rosyjskiego “po kusoczkam” czyli we fragmentach. Historii w liceach ogólnokształcących uczą się tylko w I klasie. Liczba godzin z przedmiotów ścisłych ograniczona do minimum. Po co Polakom technicy i inżynierowie? Do zbierania szparagów w Niemczech niepotrzebne wykształcenie. Już sześciolatki idą do szkół aby jak najszybciej zakończyć edukację i szorować gary w knajpach całego świata. Rodzi się pytanie pod jaką okupacją żyjemy? Kto niszczy Polskę? Odpowiedź jest niestety prosta. Daliśmy się oszukać i trafiliśmy pod okupację ignorancji, głupoty i pychy. Iluż to ludzi dało się zwieść propagandzie “okrągłego stołu” żyrowanej przez “Wolną Europę”, a nawet też niestety, przez Kościół.
    Zdałoby się zawołać – Bereza Kartuska to mało dla dzisiejszych szkodników!
    Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki kazdych wyborów).
    W II RP wychowano wspaniałe patriotyczne pokolenie. Do dziś jesteśmy dumni z naszych przedwojennych matematyków i inżynierów. To oni po wojnie odbudowali kraj. Teraz wpaja się młodzieży poczucie wstydu z bycia Polakiem. Patriotyzm to ma być obciach. Julien Bryan, autor poruszających kronik filmowych i świadek walki Warszawy i Polski z dwoma agresorami niemieckim i sowieckim w 1939r. powiedział: “GDYBY SPARTANIE ODŻYLI , TO PRZED WAMI, POLACY, POCHYLILIBY CZOŁA”. Nasze pokolenie przejdzie do historii jako gnuśne i naiwne.
    Jeśli nie odwojujemy Polski z rąk nieudaczników (ALE DO TEGO TO TRZEBA MIEC JAJA) i zwykłych złodziei to kolejne pokolenia będą ginąć na barykadach. Będą to nasze dzieci i wnuki.
    NAUCZYCIELE AKADEMICCY OPISUJA OBECNY POZIOM MATOLECTWA POLICEALNEGO:

    ,,,,Kierunek studiów stosunki międzynarodowe, Warszawa, pani z Polski, I rok studiów, na pytanie kiedy i gdzie rozpoczęła się II wojna nie wiedziała kompletnie niczego. “Czy słyszała pani może o Westerplatte?”. “No chyba nie” – pada odpowiedź. I nie wiedziałem czy sobie szanowna studentka przysłowiowe ,,jaja” ze mnie robi czy co. Kolejne dopytywania o to pioruńskie dla niej Westerplatte spotkało się z odpowiedzią, że “to chyba jakiś plac”!!! No to pytam: “Szanowna Pani, a gdzie ten plac się znajduje?” I słyszę: “chyba w Warszawie”.
    Kierunek studiów Administracja, przedmiot Historia administracji. Pytanie o struktury Polskiego Państwa Podziemnego. Nic. “Czy słyszał/ła pani o PPP? Odpowiedź powszechna taka mniej więcej; to było takie państwo zbudowane pod ziemią bo tam Polacy mogli spokojnie rozmawiać”
    Historia stosunków międzynarodowych: np pytanie o przyczyny wybuchu II wojny światowej. Wiele “cudownych” odpowiedzi. Jeden z przykładów: Gorbaczow z Hitlerem wystąpili przeciwko Wielkiej Brytanii.
    Na pytanie o narodowość ministra Józefa Becka z ok. 30 delikwentów tylko 2 wiedziały, że był polskim ministrem.
    Kilka lat temu zadałem studentce pytanie o gałęzie przemysłu Królestwa Polskiego w XIX wieku. “Wolnomularstwo” – pani rzekła. No więc zapytałem: “Droga Pani a czym ten przemysł się zajmuje?. I co słyszę: wolnym murowaniem w budownictwie.
    To skąd tu nagle takie wielkie nad Wisłą zdziwienie, że jakaś inna matolica nie słyszała nigdy o Grotowskim?

    Grupa studencka (13 osób). Tylko jedna osoba wiedziała jakie jest pole powierzchni sześcianu. A pole powierzchni kuli, pewnie wynik byłby: “ani jedna osoba nie wiedziała jakie jest pole powierzchni kuli”. Nie mówiac o objętości. A co do myslenia: jedna osoba na 330 potrafiła (z prawa Avogadry) policzyc ciężar 1 m3 powietrza. W czasie studiów z samej matematyki musiałem rozwiązywac 150-170 całek tygodniowo, bo takiego hopla miał asystent profesora matematyki. A były jeszcze inne przedmioty jak fizyka, chemia, mechanika, wytrzymałośc materiałów, hydromechanika… I żaden z prowadzacych nie uwzględniał tego, że każdy z nas nie będzie mechanikiem, fizykiem, matematykiem, chemikiem…. Każdy wymagał wiedzy i z nudów wymyslał pytania egzaminacyjne ( do tej pory pamietam, jak na egzaminie z “kresek” kazano mi narysowac czworobok foremny na płaszczyźnie zjednoczonej. Cy dzisiejszsi studenci wiedzą co to jest “płaszczyzna zjednoczona” Przykładów wzietych z życia mogę przytoczyc wiecej…. Np na obronie pracy dyplomowej, ktoś zadał delikwentowi pytanie: “czego jednostką są mm/s?”. Po pięciu minutach odpowiedział z wahaniem: “prędkości?” . Ale w latach pięcdziesiatych, sześcdziesiatych i siedemdziesiątych nie było “karty bolońskiej”, a student (aby skończyc studia) musiał zdac ponad 50 egzaminów, (obecnie do 25) a liczba godzin zajęc przekraczała 7000 (obecnie nie wiecej niż 2500). Poziom wiedzy polskiego inżyniera nie może byc wyższy niz inzyniera amerykańskiego, niemieckiego, francuskiego, brytyjskiego itp… bo wtedy ci “iżynierowie z zachodu” mieli by problemy z zatrudnieniem, a polscy inzynierowie byli by geniuszami ( znajomy, który kończąc w Polsce budownictwo 40 lat temu wzbudzał zachwyt swoją wiedzą w USA – gdzie pracował do emerytury).
    Na III roku mechaniki na pytanie czym jest sześcian 40% narysowało sześciokąt i zdziwieni byli że mają trepy; obecnie studenci nawet ułamków nie potrafią dodawać – śmiałem się z matematyków jak mówili że 1/2+1/4 to 2/6 – uwierzyłem dopiero po kolosie z belek – masakra; jak tak dalej pójdzie to swoje dzieci trzeba będzie uczyć na tajnych kompletach jak za okupacji;
    Poziom intelektualny dzisiejszych “magistrów” czy “inzynierów” odpowiada poziomowi najlepszych absolwentów “zawodówek” sprzed lat pięcdziesięciu, a gdyby dzisiejszych prymusów (studentów) jakimś cudem przezrucic w lata sześcdziesiąte – to ponad 90 % tych “prymusów” nie skończyła by studiów (ze wzgledu na niski poziom wiedzy osobistej).

    W teleturnieju “Jeden z dziesięciu” można obserwowac dzisiejszy poziom wiedzy młodych.

    • leszek1
      leszek1 :

      Bardzo sluszne uwagi i swietne przyklady. Obnizanie poziomu nauki, a wiec posrednio i inteligencji spoleczenstw na calym swiecie to strategia “Globalizacji”. Obrona moze polegac na nauce w prywatnych szkolach, szkolach klasztornych i przykoscielnych – rowniez i na dotychczas jawnych “kompletach” – jak nauka historii prowadzona obecnie przez historykow. Problemem jest kadra nauczycielska. Ta przedwojenna praktycznie wymarla, a godnych nastepcow niewielu. W kazdym razie musimy byc przygotowani na przejscie do podziemia i na tym odcinku, jezeli Panstwo znowu “zda egzamin”

      • zan
        zan :

        Akurat ten masoński, posoborowy kościół nie jest najlepszym sojusznikiem. Watykan jest teraz rzecznikem globalizacji: rząd światowy, walutowa światowa, geje, a nade wszystko kult Żydów – szlak przetarty przez Wojtyłę. Papierz Bongiorno całuje raibinów po rękach. http://laboratorium.wiez.pl/zasoby/zdjecia/zdjecienr52.jpg Antysemityzm został przez watykan zaklasyfikowany jako grzech. Tak się rządzi gojskim bydłem. Przez pranie mózgów.

  2. zan
    zan :

    Izraelski oblech zaliczył PIS, zalicza PO. Dla NICH szyldy nie mają znaczenia, partie zmieniają co kilka lat. Tylko bydło wyborcze daje się nabierać na “wojnę”. np. Komorowski i Duda byli w Unii Wolności. Bracia Kurscy (Wyborcza, PIS). Bydło wyborcze dawało się pokroić za swoich idoli. Tfu!