Wybitny argentyński piłkarz Lionel Messi wystąpił w egipskiej telewizji. Gest jaki wykonał miał być jego wkładem w akcję charytatywną, wywołał jednak burzę.
Messi wystąpił w pogramie “Tak jestem sławny” w telewizji MBC’s Misr Channel. W czasie rozmowy z prezenterką Mona al-Sharqawi przekazał jej swoje buty, z przeznaczeniem na cele charytatywne. Al-Sarqawi podziękowała, ale wielu jej rodaków było wzburzonych gestem piłkarza. “To obrzydliwe. Zarobił tysiące dolarów, a na koniec ofiarował buty. I jeszcze głupia dziennikarka się ucieszyła”, “Nazwa Egipt to coś znacznie większego niż buty Messiego. Nasz kraj został znieważony” – to jedne z wielu charakterystycznych komentarzy cytowane przez telewizję Polsat News, od jakich zaroiły się egispkie strony internetowe. Jeden z dziennikarzy miał stwierdzić – “W czasie 7 tysięcy lat swojej historii Egipt nigdy nie został tak upokorzony”.
W kutlurze arabskiej but, a szczególnie jego podeszwa, ma status nieczystego. Już samo pokazanie komuś podeszwy, nie mówiąc o dotknięciu ma status wielce obraźliwy. Messi najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy z tego kontekstu.
polsatnews.pl/kresy.pl
Im ciężko dogodzić ,bo obrażają się na wszystko i wszystkich.Takie to już z nich prymitywy.
Bez przesady. A czy kultura celebrytów lansujących się na “pomocy” oraz zapatrzonej w nich hołoty nie jest prymitywna?
Fakt, że arabów łatwo obrazić, ale zgadzam sie z Zanem. Gdyby ten pajac dał buty polskiemu prezenterowi “na cele charytatywne”, czy cokolwiek innego to też bym uznał to za obrazę, no chyba, żeby prezenter sam poprosił.
Brawo Messi. Genialne, dał buty warte kilka dolarów licząc na to, że jakiś jego fan za te buty przepłaci wielokrotnie i odda swoją kasę by media napisały jaki wkład zrobił Messi a przy okazji pokazał nieznajomość kultury arabskiej i ich obraził. Wniosek jeden cały świat MUSI się zacząć uczyć kultury arabskiej!