Niemcy nie zamierzają wycofać się z wprowadzonych dwa lata temu kontroli granicznych, mających zatrzymać falę imigrantów.

Angela Merkel w wywiadzie jaki ukazał się dzisiaj w dzienniku “Rheinische Post” oświadczyła: Nie możemy w najbliższym czasie zrezygnować z kontroli granicznych. Dodała także: Mam wrażenie, że Komisja Europejska jest otwarta na nasze argumenty.

Niemiecki rząd powrócił do kontroli granicznych we wrześniu 2015 roku, podczas największego nasilenia fali uchodźców. Służby Niemiec koncentrują się na sprawdzaniu osób przekraczających granice z Austrią, ponieważ tamtędy przedostawało się najwięcej migrantów poruszających się szlakiem bałkańskim do Europy Zachodniej. Do wyrywkowych kontroli dochodzi obecnie na granicach Niemiec z Polską i Czechami.

ZOBACZ TAKŻE: Niemcy i inne kraje UE chcą deportować do Polski 16 tys. imigrantów

Aby przedłużyć kontrole graniczne wewnątrz obszaru Schengen każdorazowo potrzebna jest zgoda Komisji Europejskiej. Obecnie, Niemcy mogą przeprowadzać kontrolę do 11 listopada. Berlin będzie chciał przedłużyć możliwość prowadzenia kontroli granicznych o sześć miesięcy.

Niemieccy komentatorzy wskazują, że Komisja Europejska może być niechętna kolejnemu przedłużaniu kontroli. Od 2015 roku w Niemczech znalazło się 1,5 mln imigrantów, którzy chcieli ubiegać się o azyl.

kresy.pl / rp.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. franciszekk
    franciszekk :

    Niemiecka krwawa bestia już dwa razy ( I i II wojna światowa) urządziła krwawą jatkę na skalę europejską jak i światową.
    PO raz kolejny POzwolono niemieckiej bestii działać pod szyldem tzw. europejskiej wspólnoty i solidarności by spacyfikować narody europejskie.
    Perfidne, kłamliwe działanie Szwabów POzwoliło zrzucić z siebie ciężar zwyrodniałych zbrodni II wojny światowej obciążając swoją ofiarę – Polaków publikując kłamliwy film nasi ojcowie, nasi dziadowie oraz ogłaszając na cały świat kłamstwo o polskich obozach koncentracyjnych!