Działające w Rosji stowarzyszenie obrony praw człowieka Memoriał krytykuje rosyjskie władz za brak odwagi w ujawnianiu dokumentów dotyczących zbrodniczej działalności Związku Radzieckiego.

Przedstawiciel stowarzyszenia Aleksandr Gurianow wyraził nadzieję na odtajnienie wszystkich dokumentów dotyczących zbrodni popełnionej na polskich oficerach w 1940 roku. Sąd Najwyższy odrzucił wczoraj skargę stowarzyszenia Memoriał na decyzję Moskiewskiego Sądu Miejskiego, który uznał za zgodne z prawem utajnienie dokumentów śledztwa katyńskiego w tym orzeczenia prokuratury wojskowej o umorzeniu dochodzenia.

– „Źle się stało, ale będziemy nadal starać się o ujawnienie tych dokumentów” – zapowiedział Aleksandr Gurianow. Rosyjski obrońca praw człowieka uważa, że stowarzyszenie walcząc o pełne ujawnienie wszystkich dokumentów katyńskiej zbrodni walczy o poszanowanie prawa przez rosyjskie sądy i polityków.

W 2004 roku Wojskowa Prokuratura Generalna, po 14 latach przerwała śledztwo w sprawie zamordowania wiosną 1940 roku w Katyniu polskich oficerów. Orzeczenie prokuratury utajniono. Do dziś nie wiadomo dlaczego. Choć władze Rosji oficjalnie uznały odpowiedzialność za tę zbrodnię Józefa Stalina i ówczesnego kierownictwa radzieckiego to wciąż nie zrehabilitowano polskich oficerów, którzy zostali zgładzeni jako wrogowie ZSRR.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply