W 2017 roku holenderski rząd wznowił zakulisowe kontakty dyplomatyczne z Rosją, a urzędnicy wysokiego szczebla podróżowali na Kreml na rozmowy dotyczące projektu gazociągu Nord Stream 2 – podał portal „Follow the Money”.

W poniedziałek niezależny portal „Follow the Money” opublikował wyniki śledztwa dziennikarskiego, z którego wynika, że w 2017 roku holenderski rząd wznowił zakulisowe kontakty dyplomatyczne z Rosją. Dotyczyły one m.in. projektu gazociągu Nord Stream 2. Co najmniej kilka razy holenderscy urzędnicy wysokiego szczebla podróżowali na Kreml, żeby porozmawiać o tym z Rosjanami.

Rząd Holandii zamroził swoje stosunki dyplomatyczne i handlowe z Rosją po tym, jak latem 2014 roku nad Donbasem zestrzelono samolot pasażerski malezyjskich linii lotniczych, lot MH17, którym podróżowali głównie Holendrzy. Samolot został zestrzelony przez separatystów, ale strona holenderska obarczała odpowiedzialnością Moskwę.

 

Jak jednak wynika z wyników śledztwa dziennikarskiego, zamrożenie relacji z Rosją było zasadniczo ograniczone do kontaktów oficjalnych, a zakulisowo więzi szybko ponownie nawiązana, a potem zacieśniono.

Portal „Follow the Money” twierdzi, że chodziło o rosyjski gaz. Co więcej, rozmowy z Rosjanami miał na tyle duże znaczenie dla rządu, że chcąc bezwzględnie utrzymać je w tajemnicy nie ukrywał wyjazdy dyplomatyczne do Moskwy przed izbą niższą parlamentu. Jak poinformowano, spotkania odbywały się za pośrednictwem tzw. Wspólnej Grupy Roboczej ds. Energii. Ze strony holenderskiej brali w nich udział wysocy urzędnicy ministerstwa gospodarki oraz spraw zagranicznych.

Według wspomnianego serwisu, pod koniec grudnia 2019 roku holenderski parlament otrzymał od ministra Stefa Bloka odpowiedzi na pytania dotyczące kontaktów bilateralnych z Rosją. Zaznaczono, że nie padło tam jednak „ani jedno słowo o oficjalnej grupie roboczej, która kilka tygodni później miała spotkanie w Moskwie”.

Miesiąc temu pisaliśmy, że według niemieckiego Tagesspiegel powołującego się na raport Departamentu Stanu USA dla Kongresu, co najmniej 18 firm wycofało się z udziału w projekcie Nord Stream 2 lub zamierza to zrobić.

Z kolei parę dni temu agencja Bloomberg poinformowała, że władze USA rozważają możliwość nałożenia sankcji na spółkę Nord Stream 2 AG, budującą gazociąg, podczas gdy Kongres naciska na administrację Joe Bidena, by ta podjęła bardziej zdecydowane działania.

Przeczytaj: Eurointelligence: Administracja Bidena skapitulowała w sprawie Nord Stream 2

PAP / interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply