RAF – brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne – praktycznie wstrzymały składanie ofert zatrudnienia białym mężczyznom. Rekrutowane są kobiety i osoby z mniejszości etnicznych. Chodzi o osiągnięcie “celów różnorodności” – podaje Sky News. Medium powołuje się na wojskowe źródła.

Wojskowe źródła zarzucają dowódcy RAF marszałkowi Mike’owi Wigstonowi, że aby zrealizować cele w zakresie “różnorodności i inkluzywności”, naraża bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii – podał we wtorek portal stacji Sky News. Rezygnację w proteście przeciwko temu kilka dni temu złożyła szefowa rekrutacji RAF-u.

“Widzisz szefa RAF-u, który jest gotów lekceważyć wymagania operacyjne sił powietrznych tylko po to, aby spełnić cele różnorodności. Myślę, że trzeba go wezwać do ministerstwa obrony i powiedzieć: ‘To jest agenda obrony, realizuj ją'” – medium cytuje jedno ze źródeł.

Rzecznik RAF odpiera zarzuty. “Nie ma żadnej pauzy w rekrutacji przez Royal Air Force i nie ma nowej polityki w odniesieniu do spełnienia wymagań dotyczących rekrutacji w roku” – stwierdził.

Sprawę skomentowało także brytyjskie ministerstwo obrony. “Skuteczność operacyjna jest najważniejsza i nikt nie obniża standardów, aby ułatwić (komuś) dołączenie do Royal Air Force. RAF rekrutuje do wielu zawodów i, podobnie jak reszta sił zbrojnych, jest zdeterminowany, aby odzwierciedlać społeczeństwo, któremu służy, broniąc go” – oświadczył rzecznik ministerstwa. Sky News zwraca uwagę, że żaden z rzeczników nie odniósł się do rezygnacji szefowej rekrutacji RAF-u.

Sky News podkreśla, że brytyjskie rządy wymagają od armii, do której zwykle szli biali mężczyźni, poprawy statystyk w zakresie “różnorodności” i że cel ten jest propagowany przez szefów sił zbrojnych.

Zobacz także: Amerykańska armia promuje ideę LGBT i bierze udział w “miesiącu dumy” homoseksualistów [+VIDEO]

Medium przypomina, że brytyjski resort obrony ogłosił, że chce, aby do 2030 r. odsetek kobiet wstępujących do sił zbrojnych wzrósł z obecnych 12 proc. do 30 proc. Siły powietrzne mają najwyższy odsetek kobiet w brytyjskiej armii. RAF chce, by do końca dekady wspomniany wskaźnik wzrósł do 40 proc. W przypadku mniejszości etnicznych odsetek  ma wzrosnąć z obecnych 10 proc. do 20 proc.

Wojskowe źródła podkreślają, że dowódcy RAF-u wydają się przedkładać różnorodność nad potrzeby operacyjne. Dział rekrutacji RAF-u miał zostać poinformowany, aby zrobić przerwę w oferowaniu miejsc pracy białym mężczyznom.

Zobacz także: Niemiecka armia wypłaci odszkodowania homoseksualistom

news.sky.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply