“Tusk zdradził swojego prezydenta i pojechał do Putina. Nigdy mu tego nie wybaczę” – powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
– To, że Donald Tusk zdradził swojego prezydenta i pojechał Putina, to niewybaczalne. W życiu tego Tuskowi nie wybaczę– mówił dziś Stanisław Karczewski w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet.
– Donald Tusk jest zdrajcą narodu, tak?– upewniała się Monika Olejnik.
– Ja powiedziałem, że jest zdrajcą pana prezydenta i to podtrzymuję. Zdradził pana prezydenta, z całą pewnością– odpowiedział marszałek Senatu.
Karczewski został zapytany o to, czy Donald Tusk powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
– Nie wiem, być może tak. Bardzo prawdopodobne, bardzo prawdopodobne. Tego nie wiem. W te chwili nie wiem. Poczekajmy na wynik pracy komisji– powiedział Karczewski.
Radio Zet/KRESY.PL
Kaczyński nie był prezydentem Tuska. Wcale nie dziwię się Tuskowi, że nie chcial on robić za tło kampanii prezydenckiej Kaczyńskiego.
Kaczyński był Prezydentem Polski więc i Tuska, bo Tusk jest obywatelem Polski.
Kontakty dyplomatyczne z Rosją, to wg. pisorów “zdrada”, ale w Izraelu składają wiernopoddańcze deklaracje. Nieźle ich popierniczyło.
Masz rację, co do tego co PiS robi w Izraelu ale Tusk ewidentnie zdradził w Smoleńsku i dał wszystkie asy Putinowi a to nie jest zwykła dyplomacja.
Karczewski następny pisdzielski kłamca . Celowo przemilcza, słowa capo di tutti capi Ajatollaha z Żoliborza na temat wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego w innym terminie niż wyjazd Tuska – stwierdził to jest sprawa prezydenta i rządowi, i premierowi nic do tego. To za wyjazdem w dwóch terminach stał JK i on jest pośrednim sprawcą tragedii w Smoleńsku. Przedtem nigdy Lech Kaczyński nie był w Katyniu a jak rząd ustalił termin obchodów w porozumieniu z władzami Rosji to się obraził bo to kolidowałoby w jego kampanii prezydenckiej. Stąd odmienny termin bo chciał być w centrum uwagi a nie dzielić się z innymi . Nikt tu nie jest zwolennikiem Tuska ale ten kłamca i oszust Kurczewski kłamie i przemilcza fakty !!!!!!!!!!.