“Białoruskie piwo naturalne” stwierdził prezydent Białorusi opowiadając o przewagach napitku produkowanego na Białorusi nad tym importowanym.
“Chciałbym od was usłyszeć czyje piwo dziś pijemy. Intryguje mnie, że uważacie importowane piwo za lepsze od białoruskiego i zamierzacie dalej truć białoruski naród” – mówił dziś Aleksandr Łukaszenko na zebraniu poświęconym kondycji i perspektywom białoruskiego przemysłu piwowarskiego. Prezydent krytykował rodzimych piwowarów za coraz słabszą pozycję sektora. Przy okazji wskazał niezawodną metodę badania wyższości białoruskiego piwa nad zagranicznym – “Jak idziecie do bani weźcie piwo importowane i ojczyste – i jak u nas przyjęte – bryzgnijcie na rozgrzany kamień i powąchajcie czym pachnie. Piwo białoruskie – zapachem chleba. Ono żywe i naturalne”.
nn.by/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!