W Internecie pojawiło się wideo, na którym widać, jak ludzie zebrani przed budynkiem SBU w Ługańsku energicznie dzielą się pieniędzmi, skandując jednocześnie „referendum!”.
Zdaniem ukraińskich demografów, według najgorszego scenariusza po zakończeniu wojny z Rosją na Ukrainie może zostać tylko około 25 milionów ludzi. Alarmują, że sytuacja demograficzna w kraju jest bardzo zła.
Dyrektor Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii Wołodymyr Paniotto podkreślił w niedawnym wywiadzie dla serwisu OBOZ.UA, że sytuacja demograficzna na Ukrainie jest „bardzo zła”. Zaznaczył przy tym, że liczba poległych na froncie jest bez porównywalnie mniejsza od liczby tych Ukraińców, którzy wyemigrowali za granicę i nie planują wracać.
We wtorek w sieci pojawiło się nagranie mające przedstawiać grupę cudzoziemców, prawdopodobnie Gruzinów lub Ormian, którzy brutalnie pobili i skopali Polaków. Do zdarzenia miało dojść w podwrocławskich Siechnicach. "Grupa agresywnych obcokrajowców jeździła rowerami i nagle uznali, że dwóch Polaków nie ustąpiło im miejsca" - wskazują komentatorzy.
Nagranie zostało najpierw opublikowane na grupie facebookowej "Siechnice Forum". Materiał pokazuje, jak w Siechnicach pod Wrocławiem grupa agresywnych cudzoziemców brutalne biła i kopała leżących na ziemi mężczyzn. Zdaniem komentatorów napastnicy to Gruzini lub Ormianie. Materiał wywołał oburzenie w sieci.
Później sprawę nagłośnił na platformie X dziennikarz Michał Torz. "W podwrocławskich Siechnicach bydło w akcji. Przybysze z dalekich krain (podkreślam: dalekich) w sześciu katują chłopaka. Za to co zrobili: tylko pogarda, zero szacunku" - napisał.
Strona holenderska nie sprecyzowała o jaką liczbę wozów bojowych YPR-765 chodzi, ale chce, żeby trafiły one na Ukrainę jak najszybciej.
Holandia zdecydowała się przekazać na Ukrainę partię bojowych wozów piechoty YPR-765. Poinformowało o tym w poniedziałek w oświadczeniu holenderskie ministerstwo obrony.
Jak poinformowało Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy, byłemu zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta Zełenskiego postawiono zarzuty nielegalnego wzbogacenia się. (more…)
Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że dwa kraje członkowskie Organizacji Układu o
Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) uczestniczyły w przygotowaniach inwazji Azerbejdżanu na Górski Karabach w 2020 r.
Słowa Paszyniana zacytowała w środę agencja informacyjna Interfax - "Nasi sojusznicy brali udział w przygotowaniach do wojny 44-dniowej. Znam co najmniej dwa kraje członkowskie OUBZ, które uczestniczyły w przygotowaniach do wojny przeciwko nam” – powiedział Paszynian w parlamencie w ramach cotygodniowej "godziny dla rządu". Jak dodał - "Te kraje tworzyły złudzenie, że pomagają nam".
Paszynian nie wskazał wprost państw ODKB, które miały wspierać atak Azerbejdżanu na Górski Karabach ale przypomniał o niedawnej wypowiedzi prezydenta Białorusi. Aleksandr Łukaszenko podczas spotkania z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem powiedział: „Myślałem też, że przypomniałem sobie naszą rozmowę przed wojną, przed waszą wojną wyzwoleńczą, kiedy rozmawialiśmy filozoficznie przy wspólnej kolacji. Wtedy doszliśmy do tego wniosku, że możliwe jest wygranie wojny. To bardzo ważne, aby utrzymać to zwycięstwo”.
Gen. SG Robert Bagan, Komendant Główny Straży Granicznej, przedstawił w Sejmie dwa etapy wzmocnienia zapory na granicy polsko-białoruskiej. Obejmują one działania, mające m.in. wyeliminować możliwości rozgięcia stalowej zapory. Zaplanowano instalację dodatkowej linii kamer, zakup specjalnych dronów i budowę wież obserwacyjnych.
W środę podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw modernizacji i rozwoju Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa przedstawiono informację szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji oraz komendanta głównego Straży Granicznej na temat zapewnienia bezpieczeństwa wschodniej granicy Polski, ze szczególnym uwzględnieniem odcinka białoruskiego, skali przekroczeń granicy, w kontekście zabezpieczenia potrzeb kadrowo-sprzętowych SG.
Raczej zbierają pieniądze, a nie dzielą się.