Łotwa w maju tego roku będzie gospodarzem szczytu Partnerstwa Wschodniego Unii Europejskiej. Jej władze chcą zmienić miejsce Białorusi w tym wymiarze polityki UE.
Andrejs Pildegovics sekretarz stanu w łotewskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który gościł na Białorusi i spotykał się z szefem białoruskiej dyplomacji Makiejem mówił dziś: “Chcielibyśmy widzieć reprezetnację Białorusi na najwyższym szczeblu na ryskim szczycie Partnerstwa Wschodniego”.
Łotewski polityk roztoczył także wizję przekształcenia tej unijnej strategii – “Chcemy ją zrobić lepszą dla adaptacji do indywidualnych interesów poszczególnych państw. Jeśli Mołdawia lub Gruzja chcą zliżać się, w perspektywie wejść do Unii Europejskiej, to Azerbejdżan czy Białoruś, chcą współpracować inaczej, w innych kwestiach”. Z naszego punktu widzenia, to pragmatyczne, należy skłaniać do interakcji a nie stawiać przed wyborem albo-albo […] Trzeba stawiać mniej zawyżonych, zbyt ambitnych celów politycznych i starać się realnie pracować. Oczywiście pod żadnym względem nie przemilczając kwestii demokratycznego planu”.
tut.by/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!