Ukraiński portal cytuje jednego z ukraińskich bojowników Gwardii Narodowej, który publicznie wyraża obawę o możliwość zamknięcia sił walczących w rejonie Deblcewa w okrążeniu separatystów.
Portal Obozrevatel przytacza wpisy bojownika batalionu “Kijów-2” Jarosława Bondarenki. Pisze on na swoim koncie na Facebooku “Właśnie teraz ostrzeliwana jest trasa Artiomowsk-Debalcewo. Ta trasa jest jedyną przez którą mogą wchodzić i wychodzić z Debalcewa nasze wojska. Debalcewo praktycznie w okrążeniu. Sztab Generalny powinien natychmiast nakazać ostrzał punktów ogniowych separatystów. Trasa jest ostrzeliwana i od strony miasta Gorłówka, i od strony wioski Nikiszyno, to jest z prawej i z lewej strony trasy. Wyprowadzać ludzi teraz nie można [ale] może być drugi kocioł. Trzeba wprowadzić pomoc ciężkiej artylerii”.
W rejonie miasta Debalcewa od miesięcy znajdują się wysunięte pozycje oddziałów ukraińskich, które ukształtowały się w “worek debalcewski”.
obozrevatel.com/kresy.pl
życzę wam rezuny byście w tym kotle zdechły.
a skąd wiesz kto jest w tym kotle – debilu, jak poświęcisz trochę czasu – to się dowiesz- że ogromna częśc ofiar w armii ukraińskiej to mieszkańcy Charkowa, Dniepropietrowska, Zaporoża itd. – jakie rezuny zakuty łbie – to są ludzie, którzy pewnie nawet zbyt dobrze ukraińskiego nie znają – ale zdecydowali sami ( bądź za nich zdecydowano ) , że walczą za Ukrainę a nie putina – i tyle
“wlkp”: Pytasz “jakie rezuny zakuty łbie”? A chociażby takie,które śpiewają swój hymn narodowy ze słowami:”Staniemy bracia do krwawego boju do SANU do Donu…”
Zgadzam się z tobą Jajec
wcześniej czy póżniej kocioł będzie zamknięty i wszystkie ukry pójda w jasyr na krym
cały czas dziwi mnie postawa Rosji codziennie giną tam Rosjanie lub ludność rosyjskojęzyczna a oni wciąż czekają przecież wystarczyłby tydzień zaangazowania armii rosyjskiej wojsk pancernych, rakietowych, lotnictwa i specnazu a upaina przestałaby być upainą zmieniajac rząd i prosząc zachód oraz Putina o powrót Janukowycza i naprawę tego co zostało zniszczone a tak ciagnie się to i końca nie widać o samo lotnisko walki powstańców z sektorowcami trwały prawie rok przecież przeciaganie tego konfliktu nie jest na rekę ani zachodowi ani Rosji
Zdobyć teren to jedno utrzymać go to już inna bajka.