PLL LOT chcą przejąć 49 proc. udziałów spółki Regional Jet., należącej do estońskiego narodowego przewoźnika Nordica – poinformował prezes LOT Rafał Milczarski. Obie firmy rozpoczęły współpracę, która dla LOT oznacza dodatkowe połączenia i samoloty oraz więcej pasażerów.

Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Rafał Milczarski oraz przedstawiciele linii Nordica podpisali w piątek w Tallinnie umowę o strategicznej współpracy. To pierwsza w historii LOT-u tego typu współpraca.

Prezes pytany, kiedy LOT może objąć formalnie 49 proc. udziałów w Regional Jet, powiedział, że transakcja może zostać zawarta pod koniec tego roku.

Dopytywany, skąd firma weźmie na to pieniądze, odpowiedział, że LOT w każdym miesiącu generuje określone przychody.

Weźmiemy pieniądze z bieżącej działalności– powiedział. Dodał, że po transakcji LOT ma mieć swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej i zarządzie Regional Jet.

To pierwszy krok na drodze konsolidacji rynku Europy Środkowo-Wschodniej przez LOT. Jednocześnie ta pierwsza tego typu współpraca dwóch przewoźników z Europy Środkowo-Wschodniej w innowacyjnym modelu biznesowym pokazuje, że linie lotnicze z naszego regionu nie muszą być skazane na podporządkowanie wielkim graczom z Europy Zachodniej, utratę swoich narodowych tożsamości i ograniczanie skali działalności. Przeciwnie. Wraz z LOT-em mogą się dalej rozwijać, jednocześnie budując efektywny hub transferowy w centrum regionu, czyli w Warszawie, stolicy Polski, w szczególności w zakresie połączeń dalekiego zasięgu– powiedział dziennikarzom Milczarski. Dodał, że rozmowy z Estończykami trwały od kilku miesięcy.

Czytaj również: Prezydent Duda w Estonii: Trzeba intensyfikować wzajemną współpracę

Nordica to estoński narodowy przewoźnik, który powstał decyzją rządu Estonii w 2015 roku, po likwidacji linii Estonian Air. Spółka w stu procentach jest własnością estońskiego skarbu państwa. Nordica oferuje połączenia z Tallinna do 15 miast w Europie oraz rejsy na trasie Orebro (Szwecja) – Kopenhaga – Groningen (Holandia). Przez pierwszych dziewięć miesięcy tego roku Nordica przewiozła 271 tys. 95 pasażerów. Jej spółka córka, Regional Jet, dysponuje flotą samolotów regionalnych z rodziny Bombardier CRJ w wersji 700 i 900.

W ramach naszej współpracy od 19 listopada LOT zacznie realizować samolotami spółki Regional Jet wszystkie połączenia z Tallinna, jakie w ofercie ma Nordica, a więc rejsy ze stolicy Estonii do Brukseli, Sztokholmu, Amsterdamu, Wiednia, Kijowa, Wilna, Oslo i Trondheim. Rejs między Tallinnem a Monachium będzie tymczasowo obsługiwany jednym z Embraerów LOT-u, który będzie bazował w stolicy Estonii– powiedział prezes LOT.

Jak zapewnia prezes polskiego przewoźnika, w ramach modelu biznesowego współpracy, całość ryzyka handlowego połączeń z Tallinna pozostanie po stronie Nordici.

Potencjalne korzyści wypływające z tej współpracy mogą być kolosalne. W momencie, kiedy spełnią się nasze założenia, będziemy w stanie o wiele efektywniej obsługiwać siatkę połączeń. Daje nam to szereg różnych synergii. Dzięki nowym trasom istotnie zwiększy się też liczba pasażerów LOT. Szacujemy, że może to być kilkaset tysięcyrocznie – powiedział szef polskiego przewoźnika.

Jak podkreślił, dzięki inwestycji LOT-u w Regional Jet, PLL LOT uzyskają dostęp do samolotów Bombardier CRJ. Umowa przewiduje wykorzystanie na wstępnym etapie najpierw dwóch, a potem trzech maszyn CRJ-900 do obsługi połączeń LOT-u z Warszawy. Spółki widzą potencjał do rozszerzenia współpracy w kolejnych sezonach. Samoloty Bombardier CRJ będą utrzymywane technicznie w swojej bazie w Tallinnie. Będą też w całości obsługiwane przez załogi z Estonii. Ograniczy to zapotrzebowanie LOT-u na dodatkowe załogi latające.

Samoloty należące do Regional Jet pozwolą też na uruchamianie nowych połączeń z Warszawy, jak również zwiększanie częstotliwości obecnych, jak np. dodatkowy rejs z Warszawy do Tallinna czy Wilna.

Jak zaznaczył, współpraca z linią Nordica to nowatorski i innowacyjny model konsolidacji rynku w Europie Środkowo-Wschodniej. – Analizy przygotowywane na potrzeby strategii LOT-u wskazywały wielokrotnie, że polski przewoźnik, jako jedyny w regionie, posiada wciąż realną siłę do skonsolidowania rozdrobnionego rynku– tłumaczył.

PLL LOT na koniec roku spodziewa się 150-200 mln zł z działalności podstawowej, czyli przewozu pasażerów. W nowej strategii do 2020 r. LOT ma m.in. przewieźć ponad 10 mln pasażerów rocznie 70 samolotami, w tym 16 dreamlinerami. Spółka chce zatrudnić ponad tysiąc członków personelu pokładowego. Planuje także rozwój połączeń do Ameryki Północnej i Azji. Linia ma być rentowna i mieć 25-proc. udział w polskim rynku, a do 2025 roku ponad 30-proc.

Czytaj również: Pierwszy rejs LOT-u do Seulu i wizyta polskiej dyplomacji

Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa (99,82 proc. akcji), TFS Silesia (0,144 proc. akcji) oraz pracownicy (0,036 proc. akcji)

kresy.pl/ stooq.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. malkontent
    malkontent :

    Typowe dla POPISdzielskiej władzy dyletantów ekonomicznych , wykupienie estońskiego bankruta przez polskiego bankruta to historyczna inwestycja Morawieckiego z wykształcenia historyka hehehe :-)). Za ubiegły rok Lot zamknął swój bilans na minus 250 mln, teraz szukaja strategicznego inwestora nawet gdzieś w okolicach Pekinu a sami wykupuja bankruta. Czysto polityczna decyzja jak z rafinerią Możejki na Litwie , czytaj straszna wtopa i do tego wyrolowani przez Litwusów :-(((