Liderzy opozycji zapowiadają wielki marsz 7 maja
„To będzie początek dobrej zmiany, która doprowadzi nas do zwycięstwa”.
Liderzy opozycji zapowiedzieli dziś organizację wielkiego antyrządowego marszu w dniu 7 maja.
– Są z nami przyjaciele z KOD, jesteśmy z różnych partii. Będą z nami związkowcy z ZNP. Będziemy razem. Powiemy, że nie pozwolimy, by Jarosław Kaczyński wyprowadził nas z Europy. Nie pozwolimy na psucie prawa, państwa, konstytucji. 10 lat temu organizowaliśmy Błękitny Marsz. Mam nadzieję, że marsz 7 maja pozwoli nam powtórzyć tę sytuację, że to będzie początek dobrej zmiany, która doprowadzi nas do zwycięskich wyborów– mówił Grzegorz Schetyna
W imieniu lewicy wypowiadała się Barbara Nowacka.
– Idziemy demonstrować za Europą, która jest marzeniem Polek i Polaków, która daje nam poczucie przynależności do większej, sprawiedliwej i otwartej, całości, wolności od biedy i wykluczenia. Jesteśmy za Europą wolną od zmuszania nas do myślenia wg jednego schematu, która pozwala nam żyć tak jak chcemy, z kim chcemy, która pozwala być godnymi– mówiła Nowacka.
Marsz popierają także ludowcy.
– Jesteśmy pełnoprawnym członkiem UE, będziemy szli za czymś, a nie przeciwko komuś. Jesteśmy w gronie osób o różnych poglądach, ale jest jeden wspólny mianownik – obecność Polski w Europie, której jesteśmy zwolennikami (…) To jest wyraz tego, że Polska może być różnorodna– mówił Władysław Koisniak-Kamysz.
Na manifestacji ma nie zabraknąć też sympatyków Nowoczesnej.
– Ludzi dobrej woli jest więcej i musimy być razem, ponad podziałami, symbolicznym marszem będzie marsz 7 maja. Dużo więcej Polaków chce być w Europie, mniej jest tych, którzy chcą nas z niej wypchnąć. Będziemy walczyć o Polskę pozytywnych nadziei, o Polskę standardów europejskich. Nie chodzi tylko o to, by przeciwstawić się Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale żeby proponować Polakom nadzieję – nadzieję na Polskę bogatą, otwartą, nieksenofobiczną. O taką Polskę będziemy walczyć– zapowiedział Ryszard Petru.
300polityka.pl/KRESY.PL
Od kiedy to ZSL jest ludowcami? To komuchy i czas zacząć nazywać sprawy po imieniu.
Jestem Polakiem ale UE nie jest moim marzeniem a coraz bardziej koszmarem.
zdrajca skretyna sie odezwał dla niego kula w łeb za zdrade interesów Polski jakby doszli do władzy teraz tacy ludzie to koniec kraju lewactwo i sprzedawczyki typu skretyna zniszczą wszystko co polskie
A to ch..je tęczowe. Pierw pierd….i o obronie demokracji, teraz o obronie europy.. europy niemieckich Jugendmatów, multi-kulti , lewckiego dyktatu. . Niech działają tak dalej to w następnych wyborach nie przekroczą ch..e 5 % progu wyborczego.