Licencja na KTO Rosomak przedłużona do 2028 roku

Z końcem września br. wszedł w życie aneks do umowy przedłużający do 31.12.2028 r. okres obowiązywania licencji na produkcję i sprzedaż nowych Kołowych Transporterów Opancerzonych Rosomak.

Jak poinformowała w środę służba prasowa przedsiębiorstwa Rosomak S.A. – z końcem września 2022 roku wszedł w życie aneks do umowy przedłużający do 31.12.2028 r. okres obowiązywania licencji na produkcję i sprzedaż nowych Kołowych Transporterów Opancerzonych Rosomak.

“Wydłużenie okresu obowiązywania licencji umożliwi spółce Rosomak S.A. realizację zgodnie z przyjętymi harmonogramami umów na dostawy wersji specjalistycznych KTO, w tym m.in. Artyleryjskich Wozów Rozpoznawczych, Wozów Pomocy Technicznej oraz Wozów Rozpoznania Skażeń. Możliwe będzie również podpisanie kolejnych, aktualnie negocjowanych, kontraktów m.in. na Wozy Dowodzenia oraz Wozy Ewakuacji Medycznej, których termin realizacji będzie zawierał się w czasie obowiązywania licencji” – czytany w komunikacie prasowym.

Fińska spółka Patria jest konstruktorem modułowego wozu opancerzonego AMV. Pojazd został wybrany w 2002 r. w przetargu na kołowe transportery opancerzone. Otrzymał w Polsce nazwę Rosomak. “Zakłady w Siemianowicach wyprodukowały prawie 900 wozów, które świetnie się sprawdziły na różnych teatrach działań, uczestniczyły w misjach. Wóz jest tak dobry m.in. dzięki temu, że polscy inżynierowie wprowadzili do niego kilkaset zmian na podstawie doświadczeń naszych żołnierzy na misjach i w kraju” – mówił w sierpniu prezes PGZ Sebastian Chwałek.

“Zbudowaliśmy na tej bazie wiele odmian: od wozów medycznych po wozy łączności, a nawet rozpoznawcze” – przypomniał. “To platforma, która bardzo dobrze służy Wojsku Polskiemu, niemniej produkujemy ją już 20 lat. Ta 20-letnia współpraca powinna owocować bardziej partnerskim podejściem licencjodawcy do Rosomaka i do Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ), tymczasem współpraca nie do końca jest dla nas satysfakcjonująca” – wskazał.

“Wkład Polski w promowanie tego wozu – pierwotnej konstrukcji, która jest jego podstawą, jak i olbrzymia ilość sprzętu wyprodukowanego przez spółkę Rosomak, doświadczenia, które wnieśliśmy do tej konstrukcji – powinny zaowocować pozyskaniem pełnej licencji, a ona niestety cały czas jest ograniczona” – dodał.

Nasza redakcja skontaktowała się z firmą Patria w sprawie ograniczonej licencji dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

“Bardzo cenimy sobie wieloletnią współpracę z Rosomakiem (spółką PGZ) i oczywiście z przyjemnością kontynuowalibyśmy, a nawet zintensyfikowali współpracę w przyszłości. Pozostajemy zaangażowani we wspieranie i dalszy rozwój KTO Rosomak w Polsce i oczywiście jesteśmy bardziej niż zainteresowani oferowaniem Polsce również naszego BWP nowej generacji Patria AMVxp 8×8, który został niedawno zamówiony przez Słowację. Również w przypadku Patria AMVxp cieszymy się, że naszym partnerem strategicznym jest Rosomak” – poinformowała służba prasowa firmy.

“W naszych ambicjach partnerskich z Rosomakiem nie tylko zajmujemy się zwiększonym potencjałem polskiego rynku, ale także rozważamy sposoby na wykorzystanie Rosomaka jako rozwiązania dla kilku międzynarodowych możliwości. Oczywiście możliwości eksportu międzynarodowego są zawsze uzależnione od przyznania licencji eksportowych przez właściwe organy rządowe. Oczywiście ściśle współpracujemy, aby ułatwić eksport, gdzie tylko możemy. Jest rzeczą oczywistą, że z radością przyjęlibyśmy, gdyby Patria/Rosomak mogła być w przyszłości głównym dostawcą na potrzeby polskich BWP, co umożliwiłoby nawet poszerzenie współpracy między naszymi firmami” – dodano.

Jak informowaliśmy, w kwietniu prezes PGZ był pytany, jak wygląda sprawa ewentualnej, dalszej produkcji Rosomaków. “Mamy świadomość, że KTO Rosomak, który znajduje się w produkcji seryjnej, ma prawie dwadzieścia lat. Mamy ograniczenia związane z formą licencji. Planowanych jest wiele rozwiązań, wiele odmian specjalistycznych kołowych transporterów opancerzonych dla Sił Zbrojnych RP” – podkreślił.

Kresy.pl