Jednocześnie Paweł Kukiz nie porzuca swojego sztandarowego postulatu – zmian w systemie wyborczym, o czym mówił dziś na konwencji wyborczej komitetu Kukiz ’15 jaka odbyła się w Warszawie.

“My nie obiecujemy, bo nie kłamiemy. Położymy ten system na łopatki” – gromko zadeklarował Kukiz. Jak stwierdził w Sejmie chce doprowadzić do zmiany konstytucji, jak powiedział: “Dopóki nie napiszemy nowej konstytucji i nowego prawa, będziemy szli w przepaść, będziemy się wyludniać, a nasz naród stanie się jedynie tanią siłą roboczą. Jesteśmy jednym z najwspanialszych narodów świata, pracowitym, sumiennym i sprytnym”. Mówił również o “reformie systemu i prawa”, jak dodał “wtedy będzie można mówić o zwycięstwie”. Jako postulowane reformy ustrojowe polityk wyszczególnił: “wprowadzenie systemu prezydenckiego, wprowadzenie wyboru sędziów okręgowych oraz prokuratora generalnego w wyborach powszechnych, jawność oświadczeń majątkowych sędziów oraz możliwość rejestrowania procesu sądowego kamerą”. Mówił o “rozwaleniu urzędniczo-partyjnej arystokracji”. Kukiza chce prezydentowi przyznać prawo nawet do wydawania dekretów z mocą ustawy. Nie omiszkał też przypomnieć o swoim sztandarowym postulacie – konieczności wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych.

wp.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply