“Przeczytałem pierwszą (116 stron) z trzech części teczki pracy agenta “Bolka” i niestety jest ona okropna” – pisze Waldemar Kuczyński.

Przeczytałem pierwszą (116 stron) z trzech części teczki pracy agenta “Bolka” i niestety jest ona okropna. Zawiera groźne dla kilkunastu osób donosy. Lech musi odważyć się by stanąć oko w oko z prawdą, bo jego kluczenie dewastuje jego samego i jest najlepszym z możliwych prezentów dla tych, co z “Bolka” chcą zrobić narzędzie kompromitacji ostatnich 25 lat” – napisał Waldemar Kuczyński na Facebooku.

Nic i nikt nie podważy wielkiej roli Lecha Wałęsy w latach 1980-1989, tego, że stojąc wtedy faktycznie na czele narodu zabiegającego o wolność przeprowadził go do wolności w sposób najlepszy z możliwych. Tym bardziej trzeba by zamknął ten krótki okres upadku, z którego podniósł się sam, zanim historia obdarzyła go wielka rolą. Lechu stań w prawdzie! Uznaj ją bez ogródek, przeproś kolegów, których skrzywdziłeś. Bądź znów wielki. O to Cię prosi Twój doradca ze strajku 1980 roku” – wezwał na koniec Kuczyński.

Ten wpis wywołał falę komentarzy. W odpowiedzi Kuczyński wezwał, aby “spojrzeć prawdzie w oczy“. “Prawdzie nie o Lechu Wałęsie, lecz o trwającym kilka lat fragmencie jego biografii, fragmencie donosiciela SB. Lech się z tego dość szybko uwolnił, ale był i to nie ulegnie zmianie” – napisał.

Wobec nieustających głosów krytyki na swoim profilu Kuczyński musiał zabrać jeszcze raz głos.

Szanowni Państwo, muszę z przykrością powiedzieć, że wiele Waszych wypowiedzi, po moim wczorajszym wpisie o dokumentach w teczce pracy Bolka mnie po prostu obraża. Zarzucacie mi przedziwne, niezbyt ładne motywy, czy naiwność etc. Nie dałem do tego żadnych podstaw. Piszę od ponad półwieku i wiem co to jest odpowiedzialność za słowo.W odróżnieniu od Was przeczytałem do wczoraj 220 stron tych papierów. I to są moje wnioski z tej lektury. Wnioski czytelnika, który jest wolnym człowiekiem nie związanym w pisaniu i mówieniu publicznym żadną inną lojalnością, jak lojalność wobec mojego własnego sumienia. Proszę to uszanować” – zakończył Kuczyński.

FB.com/KRESY.PL

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Trudno jest uszanowac obronce jednego z najwiekszych zdrajcow Polski. Pan Kuczynski powinien sie odniesc – nie do malych spraw lat siedemdziesiatych, ale do okresu nierzadow Bolka jako prezydenta Polski. Wowczas bedzie mogl powolac sie na lojalnosc wobec wlasnego sumienia – jezeli skomentuje ten czas z punktu lojalnosci wobec prawdy, a nie z punktu lojalnosci wobec zdrajcy.

  2. leszek1
    leszek1 :

    Trudno jest uszanowac obronce jednego z najwiekszych zdrajcow Polski. Pan Kuczynski powinien sie odniesc – nie do malych spraw lat siedemdziesiatych, ale do okresu nierzadow Bolka jako prezydenta Polski. Wowczas bedzie mogl powolac sie na lojalnosc wobec wlasnego sumienia – jezeli skomentuje ten czas z punktu lojalnosci wobec prawdy, a nie z punktu lojalnosci wobec zdrajcy.

  3. leszek1
    leszek1 :

    Trudno jest uszanowac obronce jednego z najwiekszych zdrajcow Polski. Pan Kuczynski powinien sie odniesc – nie do malych spraw lat siedemdziesiatych, ale do okresu nierzadow Bolka jako prezydenta Polski. Wowczas bedzie mogl powolac sie na lojalnosc wobec wlasnego sumienia – jezeli skomentuje ten czas z punktu lojalnosci wobec prawdy, a nie z punktu lojalnosci wobec zdrajcy.

  4. leszek1
    leszek1 :

    Trudno jest uszanowac obronce jednego z najwiekszych zdrajcow Polski. Pan Kuczynski powinien sie odniesc – nie do malych spraw lat siedemdziesiatych, ale do okresu nierzadow Bolka jako prezydenta Polski. Wowczas bedzie mogl powolac sie na lojalnosc wobec wlasnego sumienia – jezeli skomentuje ten czas z punktu lojalnosci wobec prawdy, a nie z punktu lojalnosci wobec zdrajcy.