Rzecznik prezydenta Władimira Putina, Dimitrij Pieskow oświadczył, że turbiny powstały w Rosji, a zbudowane są z rosyjskich komponentów.

Pieskow oświadczył, że wszystkie elementy dostarczane na Krym, włączając w to turbiny, powstały w Rosji. Krajem pochodzenia produktów umieszczonych tam [na Krymie – red.] jest Rosja – powiedział rzecznik Kremla komentując oskarżenia niemieckiego Siemensa.

We wtorek Siemens rozpoczął działania przeciw rosyjskiej firmie Technopromexport (TPE), która dostarczyła turbiny gazowe na Krym. Niemiecka firma oświadczyła wcześniej, że przynajmniej dwie z czterech turbin gazowych dostarczonych w ramach projektu w Taman zostały przeniesione na Krym.

CZYTAJ TAKŻE: Siemens sprawdzi, czy urządzenia jego produkcji trafią do elektrowni na Krymie

Agencji Reutera, powołując się na trzy niezależne źródła powiadomiła tydzień temu o dostawie turbin Simensa. Nie mamy wiarygodnych dowodów o fakcie dostawy naszych turbin na Krym. Jednakże traktujemy te pogłoski poważnie i powołaliśmy specjalną grupę do sprawdzenia tej sprawy, która starannie pracuje, by ustalić fakty – oświadczył niemiecki koncern na te doniesienia.

Dostawy technologii związanych z wytwarzaniem energii na anektowany przez Rosję Krym zostały zabronione przez Unię Europejską. W ubiegłym miesiącu sankcje te zostały przedłużone do 28. czerwca 2018 roku. Obejmują one zakaz współpracy gospodarczej z anektowanym regionem. Europejskie firmy nie mogą importować towarów pochodzących z Krymu i Sewastopola, o ile nie mają ukraińskich certyfikatów. Obowiązuje także zakaz inwestowania na Krymie. Obywatele krajów UE oraz europejskie firmy nie mogą nabywać nieruchomości ani udziałów w przedsiębiorstwach na Krymie, nie mogą ich też finansować. Sankcje ograniczają także inwestycje w infrastrukturę. Zabronione jest eksportowanie na Krym towarów i technologii związanych z transportem, telekomunikacją i sektorem energetycznym lub wydobyciem ropy naftowej, gazu i surowców mineralnych.

kresy.pl / tass.ru

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply