Firma Korea Aerospace Industries zaprezentowała 9 kwietnia pierwszy prototyp myśliwca rodzimej produkcji – poinformował portal Defense News. Prezentacja nastąpiła pięć lat po rozpoczęciu programu KF-X.

Jak poinformował portal Defense News, firma Korea Aerospace Industries zaprezentowała 9 kwietnia pierwszy prototyp myśliwca rodzimej produkcji. Prezentacja nastąpiła pięć lat po rozpoczęciu w Korei Południowej programu KF-X.

Prototyp dwusilnikowego odrzutowca, nazwany KF-21, został zaprezentowany podczas ceremonii w siedzibie KAI w Sacheon, około 440 kilometrów na południe od Seulu. „Wreszcie mamy własny naddźwiękowy myśliwiec” – powiedział w przemówieniu prezydent Mun Jae-in. „Otworzyliśmy nową erę samoobrony i ustanowiliśmy historyczny kamień milowy w rozwoju przemysłu lotniczego”.

Prezydent zapowiedział, że do 2028 roku do Sił Powietrznych trafi 40 samolotów KF-21, a do 2032 roku do służby wejdzie jeszcze 80 samolotów. Myśliwiec ma zastąpić starzejącą się flotę F-4E i F-5E z czasów wojny w Wietnamie.

KAI poinformowało, że samolot przejdzie testy naziemne w tym roku przed pierwszym lotem zaplanowanym na lipiec przyszłego roku. Według firmy, masowa produkcja KF-21 rozpocznie się, gdy sześć prototypów ukończy wszystkie loty testowe w ciągu najbliższych czterech lat. Prawie 8 miliardów dolarów ma zostać wydane na rozwój KF-21 w latach 2015-2028 w ramach projektu KF-X.

Około 65 procent komponentów odrzutowca jest produkowanych lokalnie. Wśród komponentów zbudowanych przez południowokoreańskich programistów jest aktywny radar; pakiet broni elektronicznej; system wyszukiwania i śledzenia na podczerwień; oraz elektrooptyczny system celowniczy.

Zobacz też: Południowokoreańskie media chwalą polsko-koreańską współpracę gospodarczą

Przy maksymalnej masie startowej 25 600 kilogramów nowoczesny samolot ma mieć 10 miejsc na pociski powietrze-powietrze i inne uzbrojenie. Może latać z prędkością Mach 1,8. Odrzutowiec jest napędzany dwoma silnikami F414 opracowanymi przez General Electric.

Wdrożenie prototypu przebiegało zgodnie z harmonogramem, ale nadal istnieje ryzyko, że Indonezja, jedyny zagraniczny partner projektu może nadal wycofać się z programu KF-X. Indonezja jest zobowiązana zapłacić 20 procent kosztów rozwoju w ramach umowy z 2016 roku. Indonezja ma pozyskać do 48 odrzutowców  i otrzymać technologię myśliwców.

Jednak krajowi Azji Południowo-Wschodniej nie udało się spełnić swojej obietnicy, płacąc tylko około 13 procent swojego zobowiązania finansowego. Dżakarta powołała się na krajowe ograniczenia budżetowe i podobno zwróciła się o renegocjację warunków umów dotyczących KF-X z naciskiem na zwiększenie transferu technologii z Korei Południowej.

Zobacz też: Kim Dzong Un przyznał, że Korea Północna przeżywa “najgorszy okres w historii”

Kresy.pl/Defense News

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply