W Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie naukowcy, eksperci, rolnicy i politycy omawiali zagrożenia związane z uprawami GMO.

Jak powiedział w trakcie konferencji “Żywność darem dla życia i zdrowia” minister środowiska Jan Szyszko, “W Polsce nie ma problemów z produkcją żywności, nie potrzebujemy produktów modyfikowanych genetycznie.” Szyszko uważa, że “Polska ma świetnie przygotowane gleby ku temu, aby produkować żywność najwyższej jakości i w dużych ilościach, a taka żywność jest bardzo mocno poszukiwana w państwach wysokorozwiniętych”.

“Niedopuszczalna jest manipulacja na substancjalności kodu genetycznego zwierząt i roślin, ponieważ one stają się wtedy szkodliwe dla życia i zdrowia, niszczą m.in. płodność kobiet i mężczyzn, destruują żywotność organizmu ludzkiego w postaci niemożliwych do uleczenia chorób. Stąd nieprzypadkowo Ojciec Święty Franciszek nakazuje nam w swojej encyklice „Laudato Si” przezwyciężenie fałszywych dialektyk minionych wieków, takich jak m.in. idealizm Hegla, ewolucjonizm Darwina, scjentyzm, determinizm, technicyzm i oczywiście GMO” – powiedział ks. prof. Tadeusz Guz.

Według prof. Jana Narkiewicza-Jodki, GMO oznacza uśmiercanie rolnictwa ekologicznego. Profesor Kazimierz Sporek zaznaczył z kolei, że wprowadzenie obcych gatunków, w tym modyfikowanych genetycznie, w uprawach rolnych pociąga za sobą zmiany behawioralne u rodzimych zwierząt łownych. “Już dziś wiadomo, że w świecie powoli zatruwanych roślin i zwierząt nie będzie miejsca dla zdrowego człowieka. Za sprawą masowego stosowania środków ochrony roślin, których zużycie w skali rocznej przekracza już 65 tys. ton, zmienił się obraz skażeń chemicznych środowiska naturalnego w kraju” – stwierdził prof. Sporek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ministerstwo Środowiska: Nie ma zgody a uprawy GMO

Kresy.pl / Nasz Dziennik

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply