„Chce się niszczyć legendę Lecha Wałęsy, żeby tworzyć nowy mit” – mówił Komorowski podczas wywiadu dla stacji TVN24.

Były prezydent ostro skrytykował osoby, które szukają prawdy o przeszłości Lecha Wałęsy.

„Dla mnie i ogromnej większości Polaków to wielka postać, wielki człowiek, zasłużony w walce o wolność, a dziś to wielka, niczym niemożliwa do zastąpienia marka Polski. (…) Obrona dobrego imienia Lecha Wałęsy to obrona dobrego imienia Polski w świecie i w Polsce”– argumentował Komorowski.

Skrytykował przy tym działania nowego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, który zdecydował się zmienić ramówkę i wyemitować film Grzegorza Brauna „TW Bolek”:

„Prezes pisowskiej TVP zmienia program, by uruchomić sprawę, a następnie prezes IPN powołuje się na to”.

Komorowski podkreślił, że dziś trzeba bronić Wałęsy, który „na początku lat 70. był samotnym zaszczuwanym robotnikiem”. „Dla mnie Lech Wałęsa to ten człowiek, który poprowadził polską Solidarność do zwycięstwa, więc szarganie jego pamięci zakrawa o wyjątkową bezwzględność i polityczną głupotę”– mówił były prezydent. „Przyjemność działaczy radykalnej prawicy zmieni się w fatalną opinię o Polsce”.

Skrytykował również osoby komentujące działania Wałęsy i wskazujące, że powinien przyznać się do współpracy z SB i przeprosić:

„Słucham tych wszystkich mądrali, którzy mówią, jak trzeba się zachować i wiem, że oni nie mają za sobą żadnego heroizmu. (…) Tacy ludzie nie mają prawa krytykować Lecha Wałęsy i rzucać w niego kamieniami”.

„Chce się niszczyć legendę Lecha Wałęsy, żeby tworzyć nowy mit”– mówił Komorowski. Przyznał, że weryfikacja dokumentów nie zmieniłaby jego zdania o Wałęsie.

TVN24 / wPolityce.pl / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Bul komoroeski plecie bzdury,jak to w jego zwyczaju bywało.Poszukiwanie prawdy to istota praworządności i cywilizacyjnego bytu.Życie w zakłamaniu to obłuda i zaprzeczenie poszanowania prawdy i cywilizacyjnego porządku.To sprzeczność z dekalogiem będącym podstawą cywilizacji łacińskiej.Pan Szczynukowicz kompromituje siębie krytykując tych którzy poszukują prawdy.To zwykły idiotyzm Komorowskiego.Utożsamianie dobrego imienia L.Wałęsy z dobrym imieniem Polski to bzdurna i obrażliwa teza.Wałęsa nie jest żadną wyrocznią i nie jest również świętą krową.Od strony etyczno moralnej od L.Wałęsy można i należy oczekiwać więcej niż od przeciętnego Polaka.Jego walory etyczno-moralne winny tworzyć,rozwijać i chronić jego prestiż i wzbudzać szacunek.Żadna bezkrytyczna obrona Wałęsy,jak każdego innego świecznikowego dygnitarza,nie wchodzi w grę-to bezsensowny wymóg.Wałęsa zdradził te wartości,które były podstawą pozytywnych uczuć do niego,wdepnął w przysłowiowe zdradziecki g.wno i teraz cuchnie.Jeżeli p.Komorowskiemu to odpowiada to jego sprawa.Nie pozwolę jednak temu zblazowanemu Komorowskiemu popijać o tzw mądralach, którzy “nie mają za sobą żadnego heroizmu”.Dla mnie ten dupek nie wsławił się żadnym pozytywnym heroizmem i o prawdziwym heroiżmie nie ma pojęcia.Co i kogo obchodzi,że ta Szczynowa wazelina nie zmieniła zdania o ewidentnym butnym zdrajcy Bolku Wałęsie?Tfu za powiązania WSI-owskie.

  2. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    Wałęsa był „Bolkiem” wie każdy, kto wiedzieć chce. Przyznają to nawet jego obrońcy, usprawiedliwiając to młodym wiekiem i byciem robotnikiem. Taka obrona jest jednak dowodem iście „burżuazyjnej” pogardy dla „robola” i szokuje tym bardziej, że celują w niej byli walterowscy trockiści. Młody robotnik nie jest skazany na brak patriotyzmu i godności, a tym, którzy tego nie wiedzą, proponuję pojechać na trójmiejskie cmentarze, na groby ofiar Grudnia `70, żeby przekonali się, kim byli, i po ile mieli lat ci, którzy ginęli w walce z komunizmem.

    Wałęsa jest pozytywnym symbolem Polski tylko dla naiwnych.

    Dla ludzi rozumnych jest znakiem trwałości polskiej niedojrzałości. Naród, który wbrew faktom czci takiego przywódcę, dowodzi, że nie dorósł do rządzenia się samemu. Takiemu narodowi można narzucać przywódców wyznaczonych z zewnątrz. A oni będą nadal kultywowali legendę Wałęsy.
    TRAGEDIA !!!
    PS.
    Wałesa był szpiclem…
    Wydajnym: W dokumentach SB czytamy: „t.w. PS. „Bolek” przekazywał nam szereg cennych informacji dot. destrukcyjnej działalności niektórych pracowników. Na podstawie otrzymanych materiałów założono kilka spraw”
    Chętnym: „dał się poznać jako jednostka zdyscyplinowana i chętna do współpracy.”
    Płatnym: „Za przekazane informacje był on wynagradzany i w sumie otrzymał 13100 zł, wynagrodzenie brał bardzo chętnie.”
    Ambitnym: „niejednokrotnie w przekazywanych informacjach przebijała się chęć własnego poglądu na sprawę”.
    Roszczeniowym:„Żądał również zapłaty za przekazywane informacje, które nie stanowiły dla nas większej wartości operacyjnej”.
    Ci, którzy Wałęsy nie znają, i skłonni są wierzyć w bajki o przymuszaniu go do szpiclowania, powinni wiedzieć, że na sporządzonej przez SB w 1972 r. liście agentów, którzy usiłowali uchylać się od współpracy, brak jest tw „Bolka”.

  3. pro_patria
    pro_patria :

    bul na siłę stara się przypomnieć światu o swojej egzystencji. Na szczęście jak bolek używa identycznej, kretyńskiej trazeologii. Przeminąłeś bul i pozwól Narodowi wymazać haniebną pamięć o swoim istnieniu. Zniknij !!!