Zaplanowane na 1 grudnia posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej, organu kierowniczego Związku Białorusi i Rosji nie odbyło się. Odwołano także wizytę białoruskiego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w Moskwie.
Informacja o przeniesieniu terminu posiedzenia została potwierdzona w administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej – informuje portal charter97.org. Podczas obrad miał zostać zatwierdzony projekt wspólnej konstytucji, unia walutowa oraz połączenie białoruskiego i rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej.
Białoruski politolog Andrzej Fiodorow uważa, że posiedzenie rady tzw. “państwa związkowego” Białorusi i Rosji nie odbędzie się, gdyż “strony nie doszły do porozumienia w szeregu poważnych tematów”. “Świadczy to o tym, że istnieją zupełnie różne podejścia do dalszej integracji i współpracy w ramach ZBiR” – powiedział politolog.
Służbe prasowe rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa poinformowały, że strona białoruska zaproponowała zmiany do uzgodnionego już porządku obrad. Jednak Rosja chciała przeprowadzenia spotkania według wcześniejszych ustaleń, a białoruskie propozycje rozpatrzyć oddzielnie. W tej sytuacji władze w Mińsku wolały odłożyć posiedzenie na późniejszy termin.
Białoruś nie jest zadowolona z forsowanego przez Moskwę projektu związkowej konstytucji. Zaś Rosja jest niezadowolona, że Białoruś dotychczas nie uznała niepodległości Osetii Południowej i Abchazji – zbuntowanych gruzińskich prowincji.
Posiedzenie Najwyższej Rady Państwowej ZBiR zostało odwołane po raz drugi z rządu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pierwotnie miało mieć miejsce 3 listopada, ale tydzień przed nim, 25 października, po spotkaniu prezydentów Rosji i Białorusi, służba informacyjna Kremla ogłosiła jego przeniesienie na początek grudnia. O powodach tej decyzji wówczas nie poinformowano.
Halina Węcławek / iar
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!