Kolejny dron spadł na terytorium Rumunii

Rumunia wzywa do MSZ wysłannika Rosji w związku z „nowym naruszeniem” jej przestrzeni powietrznej po tym, jak kolejny rosyjski dron rozbił się na jej terytorium – informuje portal Barrons.

Jak informuje w czwartek portal Barrons, Rumunia wzywa do MSZ rosyjskiego dyplomatę w związku z „nowym naruszeniem” jej przestrzeni powietrznej po tym, jak kolejny rosyjski dron rozbił się na jej terytorium.

Według ministerstwa obrony Rumunii krater odkryto na niezamieszkanym terenie w pobliżu miasta Grindu w powiecie Tulcza, naprzeciwko portu Reni na południu Ukrainy, po drugiej stronie Dunaju.

Zobacz też: Rumunia buduje schrony na granicy z powodu rosyjskiego ostrzału

Krater powstał „w wyniku niekontrolowanej katastrofy drona użytego w ataku na ukraińską infrastrukturę portową” – stwierdzono w oświadczeniu.

W odpowiedzi na „nowe naruszenie przestrzeni powietrznej Rumunii, sprzeczne z prawem międzynarodowym” wezwany zostanie szef rosyjskiej misji dyplomatycznej – podało w oświadczeniu rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Ministerstwo oświadczyło, że zdecydowanie potępia „powtarzające się ataki” Moskwy i trwają konsultacje z „sojusznikami NATO w sprawie rozwoju sytuacji na granicy rumuńsko-ukraińskiej, w tym dzisiejszego incydentu”.

Zobacz też: Rumunia odnalazła kolejne szczątki dronów

Armia rumuńska zauważyła również drona w swoim systemie obserwacji radarowej, co „wskazało możliwy nieuprawniony wlot w krajową przestrzeń powietrzną, a sygnał wykryto na małej wysokości w drodze do Grindu” – dodała.

Do monitorowania przestrzeni powietrznej wysłano także myśliwce F-16 i Eurofighter Typhoon.

Kresy.pl/Barrons