O pomoc dla polskiej rodziny mieszkającej w Oszu w Kirigistanie zwrócił się na falach Radia Watykańskiego pracujący w tym kraju jezuita, Damian Wojciechowski.

Polski misjonarz przypomniał, że w południowej części kraju, w Oszu i Dżalalabadzie w połowie czerwca doszło do krwawych starć między Kirgizami a Uzbekami. W ich wyniku życie straciły setki osób. Dziś w całym kraju odbyło się referendum konstytucyjne, które ma zdecydować o dalszym losie tymczasowej głowy państwa Rozy Otunbajewej, która doszła ona do władzy w wyniku obalenia dotychczasowego prezydenta kraju Kurmanbeka Bakijewa. Odbywało się ono w obecności żołnierzy i transporterów opancerzonych.

Jezuita podkreśla, że mieszkająca w Oszu polska rodzina państwa Rodziewiczów przeżyła w minionych dniach bardzo dramatyczne doświadczenia. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które w ich wyniku oraz z powodu utraty miejsca pracy chciałaby wyjechać do Polski. Teraz w Oszu są bardzo ciężkie warunki życiowe. Rodziewiczowie w ogóle nie widzą perspektyw życia tam dalej i dlatego szukamy jakiejś gminy w Polsce, albo osób życzliwych, które by przyjęły tę rodzinę. To są pracowici ludzie i na pewno będą w stanie na siebie zapracować w Polsce. Chodzi o to, żeby im pomóc na samym początku.

Osoby mogące pomóc proszone są o kontakt na adres Damian Wojciechowski SJ, Dżalalabad, Południowy Kirgistan (kontakt: [email protected]).

KAI/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply