Do zdarzenia doszło w miejscowości Pawłowice w województwie śląskim, gdzie kierowca tira zdecydował się wjechać w górników blokujących drogę. Zaznaczamy, że nagranie zawiera wulgarne słowa.

Do górniczych protestów dochodzi w wielu kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ale górnicy postanowili wyprowadzić swój protest poza zakłday pracy. Nigdzie jednak nie doszło do tak niebezpiecznej sytuacji jak w Pawłowicach. Blokadę, z wykorzystaniem tamtejszego przejścia dla pieszych, urządzili w tej miejscowości górnicy z kopalni Pniówek.

gazeta.pl/youtube.pl/kresy.pl

30 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    To jest już szczyt bezczelności i chamstwa, blokowanie dróg dla osiągnięcia jeszcze większych przywilejów przez górników. Zamknąć wszystkie kopalnie i niech idą na bruk posmakować tego, co mają inni Polacy, którzy muszą pracować na górnicze przywileje i ich firmy z tego powodu bankrutują.

    • kojoto
      kojoto :

      Czy to, ze Ty masz zle, znaczy ze inni nie moga walczyc o godnosc, o prace, o zatrzymanie rozkladu panstwa? Firmy bankrutuja przez krwiopijczy rzad a nie przez protesty górników, pielegniarek etc. Moze nie zalapalem Twojego sarkazmu, ale czasem lepiej pisac wprost, bo robi sie zamieszanie.

      • jazmig
        jazmig :

        Oni walczą o to, żeby jeszcze bardziej doić spoleczeństwo. Godność i pracę, ogromne zarobki, emerytury w wieku 43 lat już mają, najnizsza emerytura takiego emerytowanego górnika to ponad 3 tys. na rękę. Wiem coś o tym, bo jestem Ślązakiem i mieszkam na Śląsku, mam znajomych górników i emerytów górniczych.

    • adinocka
      adinocka :

      Słuchaj exbademajstrze że ty się zwolniłeś bo niewytrzymałeś na kopalni ze strachu, albo ciebie zwolnili bo złapali nietrzeźwego w pracy nie znaczy że musisz nieustannie defekować obraz górnictwa fałszywymi oskarżeniami. Już ci raz udowodniłem że kłamiesz (wypowiedz prezesa Górniczej Izby na temat ile państwo a ile górnictwo dopłacają do siebie).

    • jazmig
      jazmig :

      Allahu_do_piachu: To ty pierwszy powinieneś tam wisieć. Cały kraj bieduje i ma finansować wysokie płace i emerytury górnicze, emerytów wieku 43 lat, tanie zagraniczne wczasy dla górników i ich emerytów itp. Jak chcesz, to płać na tę rozwydrzoną bandę ze swoich pieniędzy, a nie szukaj ich w mojej kieszeni.

      • wlkp
        wlkp :

        jaki “cały kraj bieduje” – bo przyznam, że ja nie znam nikogo, kto by biedował – są ludzie majętni i biedniejsi jak wszędzie – ale stwierdzenie, że “cały kraj bieduje” to populizm równy z górniczym

        • kojoto
          kojoto :

          moze ukrom takim jak ty w Polsce zyje sie znakomicie (szczegolnie w zestawieniu z bieda jaka jest na Upadlinie). Jednak w stosunku do mozliwosci wytworczych narodu i dóbr naturalnych Polacy naprawde bieduja. Wielu ludzi jednak tego nie widzi, jak ich stac na kielbase, flaszke i uzywany samochod po niemcu to juz wiecej aspiracji nie maja. Ja pochodze z Warszawy i biedy tak bardzo tu nie widac (nie na pierwszy rzut oka), ale Polske zjezdzilem wzdluz i wszerz i naprawde czesto wyglada to o wiele gorzej. Poznalem tez wielu Polaków z nowej zarobkowej emigracji, i czesto od nich slysze, ze wlasciwie to rzad w Polsce jest swietny, a wszystkiemu winni górnicy, pielegniarki, rolnicy etc. Zamiast strajkowac powinni zapieprzac za te swoje 500 euro miesiecznie do 70 roku zycia… jesli dozyja.

  2. fabritius
    fabritius :

    Z wypowiedzi serwowanych w TVP Info wynika , że strona górnicza JSW jest gotowa do szeregu ustępstw i rezygnacji w celu osiągnięcia kompromisu i oddalenia widma utraty płynności ( która jeszcze nie zagraża , ale jest realna). Ma jednak podstawowy i najważniejszy warunek. Do dymisji powinien się podać prezes Jarosław Zagórowski, który powołany z ramienia koalicji rządzącej kierował spółką ( w której ponad 51% udziałów ma skarb państwa) od 8 lat, a który nie poczynił odpowiednich inwestycji i działań prewencyjnych w momencie gdy należało to zrobić, gdy były zyski i koniunktura cenowa na węgiel. I to on bezpośrednio odpowiada za taki stan rzeczy. A teraz zamierza, skutkami kryzysu obarczyć wyłącznie górników, sam zamierzając najwidoczniej dalej pozostac na stanowisku. Tu tkwi główne ognisko zapalne. I jeszcze tak, odnosnie zarobków, z bezpośrednich wypowiedzi górników dołowych można się dowiedzieć ile mniej więcej zarabiaja na rękę. Te mityczne bajońskie sumy to przedział kwotowy w okolicach 2000-2500 na rękę, a często i mniej za cięzką, i niebezpieczną pracę na dole. Wiadomym jest, że takie slogany powtarzane do znudzenia przez polityków koalicji o tym jak to wiele się dopłaca do górnictwa, i górników jest zwykłym populizmem i odwracaniem uwagi od własnych niefrasobliwych kroków, patologii i nadurzyć jakie maja miejsce w tej branży- a to wszystko za sprawą zarządcy którym jest skarb państwa- czyli 8 lat(sic!) urzędujący rząd pozorantów i pijarowców. Niedoinwestowanie, nadmierne obciązenie branży górniczej i okołogórniczej (ponad 30 różnego rodzaju podatków) oraz przerost administracji, a także brak odpowiednio kompetentnych ludzi na stanowiskach nadzorczych( decyduje zwyczajny nepotyzm partyjny, niczym w mafii przy przydzielaniu ciepłych posadek , szereg nadużyć, a w końcu brak jakiejkolwiek strategi długoterminowej i działań doraźnych doprowadziły do takiej a nie innej sytuacji w Kompanii Węglowej, JSW i niedługo może się okazać że też w Katowickim Holdingu Węglowym. A na deser władza serwuje nam celowe antagonizowanie i dzielenie społeczeństwa celem rozbijania go by było mniej zorganizowane, solidarne i przez to łatwiej sterowalne.

    • zefir
      zefir :

      “fabritius”:JSW nie jest jednak taką zwykłą spółką akcyjną,jak chociażby Kompania Węglowa S.A.Jastrzębska S.W.jest publiczną spółką,której akcje znajdują się w publicznym obrocie na giełdzie papierów wartościowych.Rządzi się przez to odmiennymi prawami od “zwykłych”spółek S.A.Jastrzembska S.W.wchodząc na GPW pozyskała dodatkowy kapitał oddając w obce-naogół prywatne ręce,część siebie.Ktoś kto kupił jej akcje oczekuje od niej odpowiedniej rekompensaty,mając jednocześnie ustawowe prawa do jej kontroli i wpływu na zarządzanie.Jeżeli Skarb Państwa ma 51% udziałów,to jest większościowym akcjonariuszem i niewątpliwie ma decydujący głos.Nie zmienia to jednak zasady że spółka giełdowa,jak żadna inna,jest samodzielnym organizmem gospodarczym na własnym rozrachunku.W jej wypadku ewentualna pomoc publiczna ze strony Państwa byłaby również złamaniem wszelkich zasad konkurencji w odniesieniu do innych spółek giełdowych.Nie znam tego Pana,ale przypuszczam że Jarosław Zagórski jest najemnym pracownikiem zatrudnionym na podstawie kontraktu menedżerskiego.To żadna partyjna nominacja.Warunki takiego kontraktu raczej jednoznacznie określają co należy do tego Pana,zaś kontrolne organy Spółki jak RN,czy Walne Zgromadzenie mogą na codzień oceniać zgodność jego pracy z zapisami kontraktu.Bezkrytycznie bronisz stanu górniczego-nic do tego nie mam,ale nie zaprzeczysz że podatnicy dopłacają do emerytur górniczych ok.6,5 mld.zł/rok.Mam również nadzieję,że w JSW nie mają miejsca patologie analogiczne do opisanych w publikacji: wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/480493,gornictwo-gornik-mowi-o-pracy-w-kopalni-i-falszerstwach.html

      autokorekta:Jastrzębskiej

      • fabritius
        fabritius :

        Ok, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Oczywiście JSW będac spółka akcyjną rządzi się innymi prawami, z racji tego różni w wielu kwestiach od np Kompanii.Dlatego myślę że, tym bardziej osoba piastująca tak wysokie stanowisko jak prezes Zagórski ( i pobierająca z tego tytułu zapewne wysokie wynagrodzenie) powinna wykazywać się większymi kompetencjami i kwalfikacjami zawodowymi aby przewidywać lub w porę zapobiegać pewnym niekorzystnym zjawiskom, a nie tak jak obecnie gdy “nagle” zagroziło widmo utraty płynności podejmować nerwowe ruchy. Weż tez pod uwagę, że pewnie większość ze strajkujących tam górników jest również współudziałowcami tej spółki, i zapewne uważają że skoro muszą ponosić koszty kryzysu ( na co się godzą), to w ramach tej samej współodpowiedzialnosci góra powinna podać się do dymisji za doprowadzenie do takiej sytuacji. Naprawdę nie podchodzę do spraw górnictwa bezkrytycznie ( nie jestem związany z górnictwem) bo zdaje sobie sprawę z szeregu patologii i nadużyć jakie maja tam miejsce ( a pewnie o wielu się nigdy nie dowiemy) , i pewnie współwinne są też nadmiernie rozbudowane i roszczeniowe związki zawodowe, ale całej odpowiedzialności przerzucać na zwykłych górników którzy są poniekąd ofiarami “działań” zwierzchnictwa. Natomiast co do tych kwot i dopłacania do górniczych emerytur, to musielibyśmy na takiej samej zasadzie zanegować przywileje Policji (emerytura po 25 latach), nauczycieli ( emerytura po 30 latach pracy), do rent rolników z KRUS , czy innych uprzywilejowanych grup zawodowych.

        • zefir
          zefir :

          “fabritius”:Aby nie mieszać różnych,nieporównywalnych spraw wyłączmy z rozważań policję i ogólnie mundurowych,nauczycieli itp/KRUS to zupełnie inna parafia/,dlatego,że te grupy zawodowe pełnią funkcje publiczne i są w 100%-ach utrzymywane przez Państwo,tj z różnych podatków i obciązeń.Na tej działce jest dużo nieprawidłowości rzutujących na kondycję Państwa i nas wszystkich.Istotą i racją bytu każdego podmiotu gospodarczego,w tym też zakładu górniczego,jest bycie samofinansującym się w warunkach jednoczesnego spełniania obciążeń podatkowych na rzecz Państwa /danina dla centrali i samorządów/.Jest skomplikowaną sztuką kierowanie firmą jak np JSW. SA. by tę istotę i rację bytu zapewnić.Przecież w życiu tej czy innej firmy występuje wiele czynników niezależnych od firmy i jej prezesa,jak też jej załogi.Czy zawsze ten prezes,czy ta załoga są winne?Ależ nie,gdyż może wystąpić wpływ czynników zewnętrzch na które nie ma siły.Każdy kontrakt,każdą umowę,w tym również z prezesem Zagórskim można jednostronnie rozwiązać.W tym wypadku należy liczyć się z pokażnym odszkodowaniem,co pewnie zapisane jest w kontrakcie.Gdyby panu Zagórskiemu udowodniono winę,złamanie kontraktu,to można zwolnić bez odprawy i odszkodowania-prawdopodobne orzeczenie sądu.Moim zdaniem oczekiwanie na dymisję prezesa z jego inicjatywy,to naiwność.Przecież on potrafi liczyć.Z drugiej strony należy zawsze rozważyć jaka jest alternatywa po ewentualnym pozbyciu się prezesa Zagórskiego.Tak,czy siak te nasze rozważania to sprawa samej JSW.Jaka w tym wszystkim rola rządu RP?Taka jaką przypisano akcjonariuszom spółek.Najlepiej byłoby gdyby załoga spółki,jej zarząd i związki zawodowe,grały tę samą melodię o poprawie w JSW.

          • fabritius
            fabritius :

            Tak, ale Katowicki Holding Węglowy, jak i Kompania Węglowa są całościowo w gestii Państwa i to Państwo jest ich jedynym płatnikiem, stąd porównania do innych branż budżetowych nie jest bezzasadne. Ponadto, Państwo mając ponad 51% udziałów w JSW ma nieskrępowaną możliwość kierowania tą spółką, stąd należy domniemywać że jako większościowy udziałowiec ponosi główną odpowiedzialność za zaistniały stan rzeczy. Natomiast, co do rozważań kwestii za/ lub przeciw zwolnieniu Prezesa JSW (kwestie odpraw, etc.), lub tego konsekwencji, masz rację – ciężko obiektywnie oceniać, nie znając sprawy “od środka”. Po prostu tak zwyczajnie po ludzku rozumiem rozgoryczenie tych ludzi od których wymaga się wyrzeczeń ( na które ponoć są gotowi) podczas gdy “góra” chcąc nie chcąc jeśli nie bezpośrednio, to przynajmniej pośrednio odpowiedzialna ( bo nie uruchomiono za wczasu, gdy była ta koniunktura, i zyski mechanizmów naprawczych czy rozwojowych) zamierza dalej pozostać i narażając być może na dalsze błędy zaniechania. Dlatego nie dziwię się nieufności protestujących co do kompetencji, wiarygodności i możliwości wyprowadzenia JSW na prostą aktualnego prezesa.

          • zefir
            zefir :

            “fabritius”:Katowicki Holding Węglowy/KHW/,oraz Kompania Węglowa/KW/ są również Spółkami Akcyjnymi,podlegają prawu Kodeksu Handlowego,którego elementarnym wymogiem jest bycie na własnym rozrachunku.W tym wypadku Państwo jest właścicielem 100% udziałów majątku spółek. To nie są firmy w rodzaju przedsiębiorstwa państwowego w których Państwo odpowiada bezpośrednio za ich wyniki finansowe.Kodeks Spółek Hanlowych narzuca niemal identyczne wymogi dla KHW,KW,jak dla JSW.W przypadku KHWiKW,ich struktura i wtórne zasady dziąłania są o tyle prostsze i “czystsze”,że w ich kapitał akcyjny nie są zaangażowani inwestorzy prywatni i nie podlegają rygorowi giełdowemu.Państwo będąc właścicielem 100% udziałów w KHW,oraz KW ponosi odpowiedzialność za nadzór właścicielski nad tymi spółkami.W tym zakresie moim zdaniem Państwo dało wielką plamę,wręcz skompromitowało się.Są to błędy niewybaczalne i za nie winny polecieć wysokie głowy.Państwo ostatnio zrobiło ruch pozorowany,przenoszącspółki węglowe z nadzoru Min.Gospodarki do Min.Skarbu Państwa.Ten aspekt sprawy górnicy mają prawo i święty obowiązek rozliczyć,bo to zwykła granda! Mnie to pachnie tzw zamkniętymi układami w których koleś kolesia wspomaga na drodze unikania odpowiedzialności.Domniemuję ,że twoje pierwsze zdanie to pytanie.Jeśli tak,to odpowiadam że porównywanie wszystkich firm produkcyjno-przemysłowych,w tym KHW SA,czy KW SA,czy JSW SA ze sferą budżetową jest w pełni niezasadne.To zupełnie różne inności pod każdym względem-nie miejsce na wyjaśnianie.Robisz bład twierdzącże Państwo ma nieskrępowaną możliwość kierowania Spółką w której ma 51%,lub 100% kapitału akcyjnego.W skrócie powiem,że Państwo nie ma takiej nieskrępowanej możliwości,gdyż krępowane jest przez prawo pt Kodeks Spółek Handlowych +rygor UE.

    • jazmig
      jazmig :

      Nikt nikomu nie każe pracować w kopalni. jeżeli komuś ta praca nie odpowiada, zawsze moze sie zwolnić. Dlatego nie piernicz o pracy na dole gruby. Nie mam ochoty do was dopłacać i już! I nie życzę sobie, żebyście blokowali drogi i robili awantury, bo wam mało kilka tys./mies. i emerytury z których najniższe są powyżej 3 tys zł na rękę po 25 latach, więc już od 43 lat, jak ktoś poszedł pracować zaraz po zawodówce.

  3. wlkp
    wlkp :

    dobra – a czemu winien ten kierowca tira – gość był w pracy, miał zadanie do wykonania – żeby mógł dostać pensję, utrzymać rodzinę – a ci ludzie mu to uniemożliwiali – jestem ciekaw, jak zachowywaliby się górnicy, gdyby protestujący kierowcy uniemożliwiali im prace w kopalni ??

      • wlkp
        wlkp :

        co ty pierniczysz – nie o tym pisze – dlaczego protestujący uniemożliwiają pracę innym ? Protest polega na wpędzenie w kłopoty innych ludzi ? Super – mogą liczyć na solidarność… a czy o mały włos – pytam jeszcze raz – czy ten protest polega na utrudnianiu pracy innych i włażeniu kierowcy pod ciężarówkę ? W d..e niech sobie taki protest wsadzą !

        • kojoto
          kojoto :

          Protesty okreslonych grup zawodowych, zwykle utrudniaja prace, codzienne obowiazki i wszystko inne, pozostalej czesci spoleczenstwa. Czasem to niemoznosc dojechania do pracy jesli strajkuja pracownicy komunikacji, a czasem trudnosc z przejazdem do domu, do pracy, na wakacje, jesli strajkujacy organizuja marsze, blokady itd. Naprawde trzeba tlumaczyc?

          WLKP: czy tylko udajemo czto nie mnoho rozumieju?