Kard. Huzar pozdrowił modlących się za ofiary represji

Dopiero całkowite oczyszczenie się z ciężkiej spuścizny reżymu totalitarnego, gdy przy Bożej pomocy przezwyciężymy własne słabości, pozwoli nam na świętowanie prawdziwego zwycięstwa nad przeszłością – zaapelował kard. Lubomyr Huzar w liście z okazji Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych.

W ten sposób greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki kard. Lubomyr Huzar pozdrowił uczestników obchodzonego 16 maja ogólnoukraińskiego Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych. We Lwowie z tej okazji odbyły się modły ekumeniczne z udziałem duchownych i wiernych katolickich i prawosławnych.

W tej intencji modlono się przed pomnikiem koło byłego więzienia przy ul. Łąckiego, a także złożono wieńce i kwiaty oraz zapalono znicze przed Ścianą Pamięci na miejscu dawnego więzienia przy ul. Zamarstynowskiej.

“Dzisiaj wspominamy i oddajemy cześć wszystkim zamordowanym przez reżym komunistyczny” – powiedział na wiecu po modlitwie przewodniczący Lwowskiej Rady Obwodowej Myrosław Senyk. Podziękował obecnym ma wspólnej modlitwie przedstawicielom narodu polskiego, który niedawno “znów stracił swoją elitę polityczną pod Katyniem” oraz Ormianom, których przodkowie doświadczyli ludobójstwa.

W odróżnieniu od Polski, gdzie tego rodzaju wydarzenia gromadzą ludzi w różnym wieku, w tym młodzież i dzieci, we Lwowie przemawiali wyłącznie przedstawiciele miejscowych władz i ukraińscy działacze nacjonalistyczni. Ponadto odczytano fragment apelu do wiernych zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego kard. Lubomyra Huzara z okazji 9 i 16 maja.

“Wiemy, że w trudnych czasach prześladowań ludzie zachowywali się różnie” – napisał kardynał. Zwrócił uwagę, że byli “tacy, którzy korzystali ze wszystkich doczesnych dóbr i przywilejów, działając bezkarnie przed ludźmi, i tacy, którzy ze strachu lub chęci przypodobania się możnym oddawali swe zdolności i umiejętności w służbę nieprawdzie”. Ale największą grupę “stanowili ludzie zgnębieni i zastraszeni bezprawnym postępowaniem możnych tego świata, którzy swoją biernością starali się przeżyć i uniknąć prześladowań”. Dziś trzeba wykazać wielkie współczucie dla wszystkich tych trzech grup i żarliwie się za nich modlić – podkreślił autor przesłania.

“Nie chcemy nikogo osądzać, każdy powinien zapytać samego siebie o stan swego sumienia, aby pogodzić się z Bogiem i ludźmi” – czytamy w przesłaniu kardynała. Zaznaczył, że jednego można być pewnym: “o lepszej przyszłości możemy marzyć tylko wtedy, gdy pozbędziemy się wad przeszłości, to zaś nie jest możliwe bez modlitwy i świadomej pracy nad sobą”. Dlatego musimy błagać Pana o łaskę dla siebie i swych rodaków. I dopiero wówczas, gdy całkowicie oczyścimy się z ciężkiej spuścizny reżymu totalitarnego, gdy przy Bożej pomocy przezwyciężymy własne słabości, będziemy mogli świętować prawdziwe zwycięstwo” – napisał arcybiskup większy kijowsko-halicki.

KAI/Kresy.pl