Operacja antyterrorystyczna przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy będzie trwała aż do likwidacji ich ostatniego bojownika – oświadczył wicepremier Witalij Jarema odpowiadający w ukraińskim rządzie za resorty siłowe.

– Będziemy kontynuowali tę operację, dopóki na terytorium Ukrainy nie będzie ani jednego terrorysty – powiedział wicepremier dziennikarzom podczas posiedzenia rządu.

Od wczoraj na terenie wschodniej ukrainy trwają krwawe walki. Są doniesienia o 200 ofiarach śmiertelnych wśród separatystów. Zdaniem oficjalnych źródeł nie ma strat wśród sił rządowych.

PAP/Nasz Dziennik/KRESY.PL

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. uri
    uri :

    I prawidłowo, bez żadnych obietnic amnestii, o której mówił wcześniej Jaceniuk. Nie może być amnestii dla zdrajców, renegatów i zewnętrznych dywersantów!

    • zagonczyk_19
      zagonczyk_19 :

      Czy Witalij Jarema ma zapewniony odpowiednio szybki transport i odpowiednią ilość zagrabionego złota i dolarów jeśli jak zdenerwuję Putina zawita on w Kijowie i to w ciągu godziny od chwili gdy Go zdenerwują banderowcy ?.

  2. wepwawet
    wepwawet :

    Brawo – co za godna pochwały postawa. Widać, że Ukraińcy nabrali animuszu (czyżby to ta obiecana broń z US’a?) i jasno deklarują co zrobią z tymi którzy wyciągają rękę po cudze (mam nadzieję, że po takiej lekcji sami na cudze łasi nie będą ;P)! Teraz co pozostało separatystom to walka do marnego końca. Im szybciej zapanuje spokój tym lepiej.