Taką informację przekazał dziś premier Ukrainy – Arsenij Jaceniuk – w czasie szczytu państw Unii Europejskiej w Brukseli.

Jaceniuk zwrócił uwagę na konieczność takiego kroku w związku z tym, że Rosja naruszając wcześniejsze umowy podwoiła cenę za gaz dla Ukrainy.

„Jest ważne byśmy wszyscy byli zgodni i pozwolili nikomu, w tym również i Rosji na wykorzystywanie surowców energetycznych, jako nowej broni nuklearnej” – powiedział Jaceniuk.

Najlepszym sposobem pozwalającym na kontrolowanie Rosji jest wykorzystanie realnych ekonomicznych sankcji.

Jak poinformował dziś rzecznik prasowy prezydenta Rosji – Dmitrij Pieskow – w wypowiedzi dla gazety „Wiedmosti”, Moskwa nie widzi podstaw dla kontynuowani upustów przyznanych Kijowowi w 2010 r. w zamian za bazowanie Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu.

Umowa przewidująca niższą o 100 dolarów cenę za 1000 metrów sześciennych gazu, w zamian za przedłużenie prawa do przebywania Floty Czarnomorskiej na Krymie, została podpisana w kwietniu 2010 r w Charkowie. Na podstawie tej umowy Ukraina płaciła 400 dolarów za 1000 metrów sześciennych gazu. W grudniu po odmowie podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, Rosjanie obniżyli cenę za gaz do 268,5 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.

Obecna cena podyktowana przez Rosjan to 480 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

Aktualizacja: Dziś (21 marca) w wywiadzie dla telewizji 1+1 Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk poinformował, że obecna cena za tysiąc metrów sześciennych gazu to 500 dolarów.

Pravda.com.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply