Jest to reakcja na opublikowany przez portal Politico artykuł o tym jak administracja Baracka Obamy złagodziła swoje stanowisko wobec Hezbollahu, aby uśmierzyć Iran i prowadziła z ugrupowaniem tajną grę.
Jak napisał na swoim Facebooku izraelski minister ds. regionalnej współpracy Tzachi Hanegbi: “Aż do czasów administracji Obamy, każdy amerykański prezydent bezkompromisowo zwalczał terroryzm (…) Jestem przekonany, że administracja Trumpa nie odwróci się od tej tradycji i że oburzająca i błędna polityka, która została ujawniona w tym tygodniu, nie powtórzy się”.
Yair Lapid z ugrupowania Yesh Atid z kolei stwierdził, że jeśli oskarżenia Politico okażą się prawdziwe, “Obama musi zwrócić Pokojową Nagrodę Nobla”. Do krytyków Obamy dołączył również były ambasador Izraela w USA Michael Oren. “Było jasne, że rząd [USA] jest gotów zrobić wszystko, aby osiągnąć porozumienie, w tym ignorowanie irańskiego terroru, który odebrał życie setkom Amerykanów i Izraelczyków oraz setkom tysięcy Syryjczyków” – stwierdził Oren.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Izrael zapowiada kolonizację Jerozolimy
Kresy.pl / Jerusalem Post
komentaż napisałem i …znikł
widać nie wszystko można komentować, szczególnie tych od Nobla