Minister obrony Izraela Benny Gantz przedstawił amerykańskim urzędnikom harmonogram przygotowań do ataku na Iran. W piątek źródło dyplomatyczne przekazało, że Amerykanie nie wyrazili sprzeciwu.

Izraelski minister obrony Benny Gantz poinformował Amerykanów w czwartek, że wyznaczył ostateczny termin zakończenia przygotowań sił zbrojnych Izraela do ataku na Iran. Poinformował także, kiedy potencjalny atak byłby możliwy. “Nie było sprzeciwu” – Jerusalem Post cytuje źródło dyplomatyczne. W  czwartek Gantz spotkał się z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem i sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. Rozmowy dotyczyły głównie Iranu i jego dążenia do uzyskania broni jądrowej. Niektórzy urzędnicy USA poruszyli także sprawę izraelskiej działalności osadniczej. Zakomunikowali swoje obawy, że budowa osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu zablokuje możliwość stworzenia dwupaństwowego porozumienia z Palestyńczykami.

Gantz przemawiał w piątek na szczycie Israel American Council w Miami. Wyraził opinię, że Iran jest wielkim zagrożeniem dla Izraela i całego świata.

„Społeczność międzynarodowa, pod przywództwem USA, musi więc stanąć razem i działać zdecydowanie przeciwko hegemonicznym aspiracjom Iranu i programowi nuklearnemu oraz przywrócić stabilność w imię globalnego pokoju” – mówił Gantz.

Gantz wyraził zadowolenie z rozmów z przedstawicielami USA. Wyraził opinię, że w najbliższych tygodniach zostanie przesądzona sprawa negocjacji ws. umowy nuklearnej.

Informowaliśmy, że Siły Obronne Izraela przeprowadzą wiosną zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia nad Morzem Śródziemnym z dziesiątkami samolotów symulujących uderzenie w program nuklearny Iranu.

Ćwiczenia będą jednymi z największych w historii izraelskich sił powietrznych i obejmą dziesiątki samolotów, w tym F-15, F-35 i myśliwce F-16, samoloty szpiegowskie G550 i samoloty do tankowania.

Zobacz także: Iran ogłosił wzbogacanie uranu do poziomu 60%

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Samoloty przeprowadzą ćwiczenia daleko nad Morzem Śródziemnym, aby symulować odległość – ponad 1000 kilometrów – jaką musiałby przebyć samolot podczas ataku na irańskie obiekty nuklearne. Manewry mają się odbyć za około sześć miesięcy.

Nie byłby to pierwszy raz, kiedy IAF przeprowadza ćwiczenia na takich dystansach. Na początku tego roku izraelskie odrzutowce wzięły udział w prowadzonych przez Greków ćwiczeniach nad Morzem Śródziemnym.

Zobacz także: Iran zagroził Izraelowi „szokującą odpowiedzią” w razie ataku na jego obiekty

Rozmowy między Iranem a światowymi mocarstwami w sprawie ograniczenia programu nuklearnego Teheranu zostały wznowione na początku grudnia br. po długotrwałym zamrożeniu. Chociaż izraelscy politycy powiedzieli, że poprą znacznie wzmocniony pakt, podkreślili również potrzebę wiarygodnego zagrożenia militarnego Iranowi.

jpost.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply