W Reykjaviku, stolicy Islandii, odbyła się w niedzielę demonstracja przeciwko wykorzystywaniu imigrantów. Została ona zorganizowana w związku ze śmiercią trzech Polaków w pożarze budynku mieszkalnego dla pracowników tymczasowych.
Islandzka policja poinformowała, że w manifestacji, która rozpoczęła się przed parlamentem, a zakończyła złożeniem kwiatów przy zgliszczach spalonego domu, uczestniczyło około 300 osób. Wzięli w niej udział parlamentarzyści, burmistrz stolicy Islandii, przedstawiciele związków zawodowych, a także liczni pracujący w Islandii Polacy.
W sobotę Gerard Pokruszyński, ambasador RP w Reykjaviku potwierdził, że w pożarze zginęło trzech polskich obywateli, a dwóch trafiło do szpitala. Kolejne kilka osób straciło część swojego dobytku osobistego – ubrania, komputery czy dokumenty. Tego dnia w intencji ofiar w katedrze rzymskokatolickiej odprawiona została Msza świeta.
Polska ambasada otoczyła opieką poszkodowanych oraz rodziny ofiar. Islandzkie media zdarzenie określiły jako „największą tragedię w historii polskiej Polonii na Islandii”.
Według działającej w islandzkiej Partii Piratów Polki i organizatorki niedzielnego protestu, Wiktorii Joanny Ginter, o pożarze „nie można mówić jako o wypadku tylko o zabójstwie przez zaniedbanie”.
„O tym budynku od lat wiedzieli wszyscy, od związków zawodowych po władze miasta. Nikt z tym nic nie zrobił” – powiedziała Joanna Ginter.
Według portalu Mbl.is w 2015 roku jeden z lokatorów budynku skarżył się na złe warunki mieszkaniowe. W zeszłym roku na jego stan techniczny zwrócił uwagę islandzki związek zawodowy Efling.
Gazeta „Frettabladid” podała, że w domu, w którym mieszkali pracownicy agencji pracy tymczasowej, zameldowane były 73 osoby, z czego większość stanowili obcokrajowcy. Wśród nich było 28 Polaków, 28 Łotyszy, 12 Litwinów, trzech Rumunów, a także jeden Hiszpan i jeden Islandczyk.
W momencie wybuchu pożaru w budynku przebywało do 10 osób. Niektóre z nich ratowały się skacząc z okien.
W akcji gaśniczej wzięło udział 60 strażaków. Zakończono ją w piątek nad ranem. Policja wszczęła śleddztwo ws. przyczyn pożaru.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy zarabiają w niemieckich rzeźniach kilkaset euro mniej od Niemców. Komisja Europejska chce to zmienić
Kresy.pl / Radio Maryja
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!