Dokumenty zostaną udostępnione tak szybko, jak pozwolą na to procedury Instytutu Pamięci Narodowej
Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej powiedział na konferencji prasowej, o znalezioniu w sumie sześciu pakietów rękopisów, maszynopisów i fotografi w domu wdowy po Czesławie Kiszczaku.
Prezes IPN przekazał, że “odnaleziona dokumentacja zostanie udostępniona na podstawie procedur określonych w ustawie o IPN”. Dodał, że stanie się tak w najbliższej przeszłości
Prokurator IPN zabezpieczył “szereg dokumentów, których wstępna analiza wskazuje, że podlegają przekazaniu do zasobu archiwalnego IPN”.
Prokuratorzy razem z ekspertami z IPN zaczeli formalne oględziny znalezionych materiałów. Łukasz Kamiński zastrzegł, że o oryginalności będzie można oficjalnie powiedzieć dopiero po tych oględzinach.
kresy.pl / polskieradio.pl
ci co skakali przez ploty i zatrzymywali tramwaje i żyja jako bohaterzy ciekawe jak teraz podejda do tej kwestii