Imigranci z Bangladeszu i Filipin przebywali w Polsce nielegalnie. Teraz będą musieli opuścić kraj

Straż Graniczna zatrzymała w Łodzi dwóch cudzoziemców – obywatela Bangladeszu oraz ob. Filipin. Przebywali w Polsce nielegalnie. Teraz będą musieli opuścić kraj.

Straż Graniczna poinformowała o sprawie we wtorek. Jak podano, funkcjonariusze z Placówki SG w Łodzi przeprowadzili dzień wcześniej kontrole legalności pobytu wobec cudzoziemców na terenie Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi oraz w jego delegaturze w Piotrkowie Trybunalskim.

“Ich efektem było zatrzymanie dwóch mężczyzn: 31 – letniego obywatela Bangladeszu oraz 44 – letniego obywatela Filipin w momencie składania wniosków o wydanie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę. Wprawdzie cudzoziemcy podczas kontroli legitymowali się swoimi oryginalnymi paszportami, lecz nie mieli ważnych tytułów pobytowych, które uprawniałyby ich do wjazdu i legalnego pobytu w naszym kraju. Obywatel Bangladeszu posiadał nieważną od roku maltańską wizę, z kolei obywatel Filipin – unieważnione węgierskie zezwolenie na pobyt, dodatkowo mężczyzna przekroczył granicę wbrew przepisom wjeżdżając do Polski od strony Słowacji bez ważnego dokumentu” – czytamy.

Wobec cudzoziemców wszczęto postępowania administracyjne zakończone wydaniem decyzji o zobowiązaniu do powrotu w terminie 30 dni oraz zakazem ponownego wjazdu na terytorium Polski i pozostałych państw strefy Schengen przez kolejny rok.

Jak podkreśla Straż Graniczna, w związku z popełnieniem przez Filipińczyka wykroczenia z art. 49a § 1 kw. (Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze grzywny) ukarano go dodatkowo mandatem karnym w wysokości 200 złotych.

Rzeczpospolita zwracała uwagę w ubiegłym tygodniu, że Straż Graniczna zaostrza kurs wobec cudzoziemców, którzy lekceważą polskie prawo. Rz podawała, są zatrzymywani zaraz po wyjściu z więzienia i odsyłani do kraju pochodzenia.

Gazeta informowała, że przemytnicy ludzi, nagminnie prowadzący po alkoholu kierowcy czy skazani za przestępstwa narkotykowe są po odbyciu wyroków od razu wsadzani do samolotu, a następnie odstawiani do granicy lub do zamkniętego ośrodka z “wilczym biletem”. Otrzymują zakaz wjazdu do strefy Schengen na okres od kilku do dziesięciu lat.

Zobacz: Strzelanina w Otwocku. 43-letni Gruzin z zarzutem usiłowania zabójstwa

Przeczytaj: “Jesteśmy w stanie wystawić jeden patrol, a gangi cudzoziemców rosną w siłę” – alarmują protestujący policjanci

strazgraniczna.pl / Kresy.pl