Coraz więcej krajów UE deklaruje, że chce realizować holenderski pomysł na zatrzymanie milionów uchodźców poza unijnymi granicami, budując ogromne i w miarę luksusowe obozy w Jordanii, Libii, Turcji czy Serbii.

Plan popiera i lansuje Frans Timmermans, wiceszef Komisji Europejskiej. Holender podkreśla, że pomysł holenderskiego rządu ma poparcie wielu krajów UE i Komisji Europejskiej. Rząd Holandii zgodził się na podział 120 tys. uchodźców tylko pod warunkiem, że ten plan zostanie zrealizowany.

Obozy miałyby powstawać za unijne pieniądze. Miałyby się w nich znaleźć m.in. telewizory, szkoła czy dobra stołówka. Tam również miałyby powstać tzw. hot spoty (unijne centra selekcji uchodźców), w których „prawdziwych” uchodźców oddzielano by od imigrantów ekonomicznych. Dopiero później „prawdziwi” uchodźcy byliby kierowani do Niemiec czy Polski, zgodnie z systemem podziału na kwoty. Do tych obozów byliby deportowani ludzie, którzy nielegalnie przekroczyliby granicę UE.

Pomysł ten zakłada jednak istnienie stałego mechanizmu rozdziału uchodźców między kraje UE., czemu Warszawa jest przeciwna. Polska nie mówi “nie”, chociaż dostrzega problemy prawne. O azylu w Polsce decydowano by nie tylko poza granicami Polski, ale i poza granicami Unii.

Plan zakłada stałą roczną kwotę uchodźców dla całej Unii Europejskiej. Każdy kraj UE przydziela u siebie miejsca uchodźcom według ustalonego wcześniej klucza.

Rmf24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply