Jak dotąd Holendrzy bombardowali tylko cele w Iraku. Holenderski rząd podjął decyzję, że bombardowane będą też cele w Syrii.
Według premiera Holandii Marka Rutte bombardowanie państwa Islamskiego w Syrii i Iraku to najlepszy sposób by uniknąć ataków terrorystów w kraju. Minister Sprawiedliwości stwierdził jednak, że mogą one zwiększyć ryzyko zamachu terrorystycznego w Holandii. Przeciwko decyzji o rozszerzeniu działań nie protestowała opozycyjna Partia Pracy.
Oprócz ataków na cele w Syrii i Iraku Holendrzy mają również zwiększyć dostawy sprzętu wojskowego dla Kurdów oraz Irakijczyków.
Misja holenderskiego kontyngentu kończy się w połowie roku. W miejsce Holendrów mają przybyć Belgowie. Ich samoloty będą atakować tylko cele w Iraku.
konflikty.pl / kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!