Miejska spółka Wrocławski Park Technologiczny (WPT) przez dwa lata zatrudniała rektora uczelni Collegium Humanum Pawła Cz., lecz po jego pracy śladu brak – pisze “Gazeta Wyborcza”. Miał zarobić 75 tys. zł.
Jak poinformowała w poniedziałek “Wyborcza”, były rektor Collegium Humanum przez dwa lata pracował na fikcyjnym stanowisku w Wrocławskim Parku Technologicznym. Zatrudniony był jako doradca w programie “Przestrzeń warsztatowo-koncepcyjna WPT”, jednak nie wyjaśniono, na czym miała polegać jego praca, a brak jest dowodów na to, że rzeczywiście wykonywał jakiekolwiek zadania.
Według śledczych zatrudnienie Pawła Cz. w WPT było fikcyjne, a w tym czasie zarobił 75 tys. zł bez wykonywania jakiejkolwiek pracy. Śledczy sugerują, że mogło to być formą łapówki od prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w zamian za uzyskanie dyplomu MBA bez konieczności uczęszczania na zajęcia i zdawania egzaminów.
Z dokumentów przekazanych wrocławskim radnym z klubu Naprawmy Przyszłość wynika, że Paweł Cz. był zatrudniony w WPT od 1 czerwca 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. i otrzymywał miesięczną pensję w wysokości 3 tys. zł brutto.
Prezes WPT, Maciej Potocki, nie odpowiedział na pytania “Wyborczej” w tej sprawie. Dr Marcin Pawęska, przewodniczący Rady Nadzorczej WPT, stwierdził, że nie zna szczegółów sprawy, ponieważ niedawno przebywał za granicą. Na pytania nie odpowiedział także prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, który został objęty zarzutami w aferze związanej z Collegium Humanum.
Przeczytaj: Urząd Miasta Warszawy finansował studia urzędnikom na Collegium Humanum
Sprawa Collegium Humanum dotyczy bardzo szybkiego uzyskiwania na tej uczelni dyplomów zarządzania administracją i biznesem przez polityków i urzędników, czy ich znajomych, zajmujących następnie stanowiska w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa czy spółek komunalnych. Dyplomy takie pozwalały uniknąć kandydatom zdawania trudnego egzaminu.
W sprawie zarzuty usłyszało kilkadziesiąt osób. Sam były rektor Paweł Cz. podejrzanej uczelni usłyszał łącznie kilkadziesiąt zarzutów. Jak informowaliśmy na naszym portalu, pod koniec października zatrzymano między innymi trzy Ukrainki z uczelni wyższej w Odessie, które w zamian za korzyść majątkową chciały uzyskać dokumenty potwierdzające ukończenie studiów w Collegium Humanum dla ponad 60 osób.
Niedawno w ramach afery zatrzymano prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. 14 listopada prokurator przedstawił mu oficjalne zarzuty.
Zobacz także: Świadek popełnił samobójstwo w policyjnym konwoju. Według mediów miał być przesłuchiwany w sprawie Collegium Humanum
wroclaw.wyborcza.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!