Rosyjski premier Krymu Siergiej Aksionow zapowiedział zbudowanie na półwyspie zakładu odsalania wody morskiej. Jest to konieczne, aby rozwiązać problemy z wodą w Symferopolu.
Jak podaje agencja Interfax, Aksionow powiedział w piątek, że rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu na polecenie Władimira Putina przygotowuje propozycję rozwiązania problemów z wodą w stolicy Krymu Symferopolu poprzez budowę stacji odsalania. Według niego propozycja zostanie przedstawiona w ciągu dwóch tygodni. Zakład miałby powstać na brzegu Morza Czarnego w pobliżu wsi Nikołajewka, 30 kilometrów w linii prostej od Symferopola.
“W kraju nikt nigdy nie realizował takich projektów. Faktycznie decyzja, która zostanie tu podjęta, będzie wyjątkowa” – uważa Aksionow.
Przywódca Krymu zaznaczył, że opracowywane są też inne projekty mające na celu zmniejszenie problemu z wodą, w tym prace wiertnicze w celu dotarcia do podziemnych źródeł. „Nikt nie śpi, wszystkie możliwe opcje, wierzcie, zostały obliczone dawno temu” – zapewniał krymski polityk.
Jak pisaliśmy, do 2014 roku większość wody na Krym (nawet 85 proc.) była dostarczana z Dniepru przez Kanał Północnokrymski. Po zajęciu półwyspu przez Rosję Ukraina przerwała dostawy wody zapowiadając, że kurek zostanie w pełni odkręcony dopiero po całkowitym opuszczeniu półwyspu przez Rosjan. Od ubiegłego roku w związku z suszą niedobory wody na Krymie stały się jeszcze bardziej odczuwalne. Od końca sierpnia br. w Symferopolu i 39 innych krymskich miejscowościach wprowadzono czasowe ograniczenia w dostawach wody.
Kresy.pl / Interfax
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!