Jedna z największych fabryk motoryzacyjnych w Polsce – Fiat Chrysler Automobiles w Tychach nie wznowiła produkcji. Pracownicy zostali wysłani na urlopy.
Według pierwotnego planu fabryka samochodów miała wznowić produkcję w bieżącym tygodniu, jednak jak podał w piątek “Dziennik Zachodni” jej kierownictwo zdecydowało się na przedłużenie przerwy w produkcji do 14 czerwca. To nie pierwsza taka decyzja. Produkcja została wstrzymana w tyskiej fabryce jeszcze 16 marca. Przestój miał trwać do 26 marca, lecz potem, w związku z rozwojem pandemii koronawirusa SARS COVID-19 dyrekcja przekładała termin wznowienia produkcji pięciokrotnie.
“W powyższym okresie pracownikom, którzy w związku z tymczasowym zawieszeniem działalności produkcyjnej nie będą świadczyć pracy, zostanie udzielony zaległy urlop wypoczynkowy. W następnej kolejności pracownikom zostanie zaproponowana możliwość skorzystania z urlopu bieżącego lub innych zwolnień przewidzianych przepisami prawa. W pozostałych przypadkach, jeżeli pracownik był gotów do wykonywania pracy, przysługiwać będzie wynagrodzenie na czas przestoju” – napisała dyrekcja tyskiej fabryki do jej pracowników. W zakładzie będzie pracował wyłącznie personel niezbędny do konserwacji linii produkcyjnych.
“Dziennik Zachodni” podaje, że robotnicy produkcji Fiat Chrysler Automobiles mogą liczyć na wypłaty w wysokości 80 proc. płacy teoretycznej, ale nie mniej niż minimalne wynagrodzenie za pracę ustanowione przepisami prawa o minimalnym wynagrodzeniu z uwzględnieniem wymiaru czasu pracy. Natomiast pracownikom umysłowym zredukowano czas pracy o 80 proc. i w takiej samej proporcji zmniejszono ich wypłaty.
Przerwa w pracy dotyczy około 2 tys. pracowników tyskiego zakładu, natomiast około 200 osób pracuje w zredukowanym wymiarze godzinowym.
W województwie śląskim odnotowywane są w ostatnim okresie największe liczby nowych zakażeń koronawirusem SARS COVID-19.
Czytaj także: Ukraińcy zagracają Przemyśl
dziennikzachodni.pl/kresy.pl
Wiele zachodnich firm będzie do wzięcia ,ciekawe czy Rząd skutecznie zareaguje.
Jesteś śmieszny, to już prędzej Fiat może przejąc Polskę. Wygląda na to, że Fiat zrezygnuje z polskiej montowni.