Z Turcji do Bułgarii można przesyłać rocznie do 1,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego i bułgarski operator właśnie uzyskał taką praktyczną możliwość.
Będzie to możliwe po podpisaniu przez operatora Bulgargaz i turecką firmę przesyłową Botas 13-letniej umowy o współpracy. Dokument został podpisany przez kierownictwo Bulgargazu i Botasu w obecności pełniącego obowiązki ministra energii Bułgarii Rosena Hristova oraz tureckiego ministra energii i zasobów naturalnych Fatiha Dönmeza, podała we wtorek agencja informacyjna Novinite. Zakłada ona, że bułgarski operator będzie miał dostęp do tureckich terminali i sieci przesyłowej gazu.
Zdaniem Rosena Hristowa porozumienie rozwiązuje problem braku wystarczającej infrastruktury, z jakim borykała się Bułgaria w ubiegłym roku. Stwierdził on, że dzięki podłączeniu się do tureckiej sieci Bułgaria uzyska możliwość zakupu gazu LNG od “wszystkich światowych producentów” i rozprzężania go w Turcji. W ten sposób Bułgarzy rozwiążą swój problem braku gazoportu przeznaczaonego do odbioru skroplonego gazu ziemnego drogą morską.
Hristow ocenił, że „chwila jest historyczna”. Porozumienie zostało uzgodnione w Boże Narodzenie – podkreślił minister energii. „Jak wiecie, w 2022 roku mieliśmy trudności z dostawami gazu, a teraz wspólnie z naszymi kolegami z Turcji rozwiązujemy ten problem. Umowa ta została uzgodniona 24 i 25 grudnia 2022 roku, a dziś, wraz z jej podpisaniem, jest wielki nowy początek” – zacytowała Novinite.
Ze swojej strony turecki minister energii i zasobów naturalnych Fatih Dönmez stwierdził: „Moim życzeniem jest, aby rok 2023 był owocny dla naszych stosunków dwustronnych, zwłaszcza w dziedzinie energii. W zeszłym miesiącu nasi prezydenci spotkali się w Stambule, a my spotkaliśmy się z moim kolegą Hristowem, aby omówić pewne priorytety, które od dziś zaczynamy realizować. Okres obowiązywania tej umowy wynosi 13 lat, a rocznie będzie przesyłane 1,5 mld m sześc. gazu, co zapewni większe bezpieczeństwo dostaw w Europie. Dzięki wspólnym wysiłkom ta przepustowość będzie dostępna, a nawet zwiększona” – przytoczyła bułgarska agencja.

Turecki minister podkreślił, że podpisując umowę, jego państwo robi kolejny krok w kierunku przekształcenia swojego kraju w hub przesyłu gazu. Dönmez jeszcze listopadzie br. mówiąc o perspektywach utworzenia hubu gazowego w jego kraju poprzez przesył rosyjskiego gazu, wyraził opinię, że taki hub pozwoliłby na ustalenie znacznie korzystniejszej, konkurencyjnej ceny gazu na potrzeby Europy ze względu na koncentrację zasobów gazowych kilku krajów na hubie w porównaniu z sytuacją, w której jedna trzecia gazu zużywanego w Europie była jej dostarczana bezpośrednio.Na początku grudnia prezes Gazpromu Aleksiej Miller rozmawiał o koncepcji utworzenia hubu z samym prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. W zeszłym tygodniu Miller ogłosił rozpoczęcie pracy nad organizacją współpracy rosyjsko-tureckiej w kwestii dystrybucji gazu ziemnego.

novinite.com/kresy.pl
 
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply