Znany aktor twierdząc, że nie lubi wyrabiać sobie opinii o poszczególnych krajach na podstawie cudzych opinii, postanowił odwiedzić Białoruś.

Jak podkreślała białoruska redkacja telewizji ONT na Białoruś ściągnęła Depardieu “nie tylko twórczość” ale też biznes. Aktor robi bowiem na wschodzie interesy w branży gastronomicznej i rolniczej. “Wole wyrabiać sobie zdanie na temat kraju nie podstawie czyichś słów, lecz będąc w niej osobiście. Dowiedziałem się wiele o Białorusi kiedy byłem w sąsiedniej Rosji. Powiedzieli mi: czy wiecie, że prezydent Aleksander Łukaszenko otrzymał w ostatnich wyborach ponad 80% poparcia? Wielu w Europie to dziwi, a ja zdecydowałem przekonać się sam. W ogóle uważam, że Białoruś od dawna trzeba przyjąć do europejskiej rodziny państw”.

Okazało się, że Depardieu myśli o nowym projekcie filmowym pod roboczą nazwą “Normandia-Niemen”, który ma dotyczyć II wojny światowej. Przywiózł ze sobą producenta filmu, który ma być kręcony na Białorusi, w Rosji i we Francji.

ont.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply