Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Piotr Pacewicz opublikował na łamach swojej gazety „subiektywny poradnik” dla osób chcących wziąć udział w dzisiejszych protestach KOD „Co krzyczeć w sobotę?”. Proponuje m.in. listę haseł, które mogłyby przydać się podczas manifestacji.

Zdaniem Pacewicza, działania PiS w ostatnich dniach dają podstawę do zasadniczej polemiki. „Chyba dobrze byłoby sobie pośpiewać “Jeszcze Polska nie zginęła”, a potem gromko zawołać TU JEST POLSKA! (pis. oryg. – red.)”– napisał.

Pacewicz uważa, że właściwe stają się „hasła ostre”, takie jak: „okupanci!”(jak dodaje, „inspirowane felietonem Wojtka Maziarskiego”), „kradną Polskę”, „oszuści”.Za „trafione w punkt”uznał „paranoja musi odejść”i – zainspirowane przez Wałęsę – „co za wsyd”.

„Szlagierem na jutro mógłby być okrzyk lżejszy DOBRA ZMIANA, PRZEŻYJEMY!”– zauważa dziennikarz. Z „wątków geopolitycznych”proponuje skandować „Europa!”

„Z zeszłotygodniowych haseł warto powtarzać bazowe: DEMOKRACJA! KONSTYTUCJA! I dobrze rymujące się PAŃSTWO PRAWA, NIE ZABAWA ! Poważnie bym się też zastanawiał nad PRECZ Z KOMUNĄ!, bo ta analogia – choć tylko częściowo trafna – ma moc”– zastanawia się Pacewicz. Dodaje, że podczas dzisiejszych demonstracji warto skupić się na Jarosławie Kaczyńskim, skandując np. „Państwo prawa, nie Jarosława!”lub „Precz z kaczorkiem dyrektorkiem!”.

„No i urzeka mnie SPIEPRZAJ, DZIADU! Zwłaszcza że jest cytatem z Lecha Kaczyńskiego, którego prezydenturę zaczynamy wspominać z łezką w oku”– pisze Pacewicz. Proponuje również hasła: „Przepraszajcie i spadajcie!”oraz „Kto nie skacze, ten jest z PiS-em!”.

Artykuł Pacewicza zawiera również listę 73 haseł, które stosowano podczas ubiegłotygodniowych demonstracji, głównie w Warszawie.

Na dziś planowane są kolejne demonstracje organizowane przez Komitet Obrony Demokracji. Mają się one odbyć w co najmniej 20 miastach Polski, a także za granicą: w Berlinie, Brukseli, Londynie i Tokio.

Wyborcza.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply