Wywiad wojskowy Francji stworzył w Kijowie rozbudowany sztab o nazwie „Task Force Rosja” – ujawnia renomowany francuski portal „Intelligence Online”. Raport sztabu opisuje, w jaki sposób Rosja zaciera ślady swoich działań zbrojnych na wschodzie Ukrainy.
Portal “Intelligence Online”, który specjalizuje się w informacjach dotyczących służb specjalnych, pisze, iż francuski wywiad wojskowy (Dyrekcja Generalna Bezpieczeństwa Zewnętrznego resortu obrony) wraz z niemieckim Batalionem Wojny Elektronicznej stworzył zakrojony na szeroką skalę system przechwytywania informacji z rosyjskich wojskowych systemów łączności. Służby zainstalować miały również sieć podsłuchów telefonicznych oraz system monitorowania poczty elektronicznej.
“Task Force Rosja” pisze w raporcie przekazanym prezydentowi Francois Hollande’owi, że w celu zatarcia śladów swojej interwencji zbrojnej Kreml nie wysyła na Ukrainę istniejących oficjalnie jednostek wojskowych, lecz tworzy grupy bojowe, które nie widnieją w żadnych spisach. Rosjanie dokonują tego, mieszając żołnierzy różnych oddziałów i rezerwistów. Według autorów raportu, celem Władimira Putina jest trwałe zdestabilizowanie Ukrainy, które uniemożliwi wstąpienie w przyszłości tego kraju do NATO.
rmf24.pl/Kresy.pl
A może te grupy sami się tworzą, bo chcą walczyć o ruski świat, a rosja im poprostu nie miesza na razie, czy we francji tak nie bywa 🙂
Same to się mogą tworzyć czyraki na d…. a agresor jest tylko jeden Rosja ,która gasi pożar na Ukrainie benzyną…..
No to masz tyle argumentów co nie wiadomo na jakiej podstawie działające na Ukrainie Francuskie służby specjalne… Czasami myślę ze rzeczywiście wiele wpisów pokazuje że autorzy nie maja pojęcia o słowiańskiej mentalności działania. Może we Francji, USA etc tylko rozkaz albo pieniądze spowodują działania dla wspólnoty ale to już niekoniecznie w krajach słowiańskich… Tam takie coś jest normalne ( a u nas raczej nie) w woluntaryzmie na cele dobroczynne ale już nie patriotyzmie
Zacierają ślady, by nie ponosić ewentualnej odpowiedzialności, nie płacić odszkodowań, a zestrzelenie samolotu zwalą na niestacjonujące nigdy w Torezie i Śnieżnoje ukraińskie wojsko.Choc w dzisiejszych czasach to nie ma sensu, bo amerykański służby znają nawet dokładny tor lotu rakiety po jej śladach cieplnych, mają i zdjęcia satelitarne pokazujące ruch najmniejszego sprzętu i nasłuch elektroniczny.Rozmowy separatystów-terrorsytów pewnie SBU też dostała od Amerykanów. A co robia francuskie służby tam,Emigrant?A jak myslisz od czego sa słuzby dużych krajów?By siedziały w domu?Tam ma siedzieć i czuwać kontrwywiad.
P. Emigrant: celne.
Same sie tworzą a potem kupują broń w najbliższym sklepie sportowym…. Chyba emigrancie nie byłeś nigdy w Rosji. Tam sie nic nie tworzy samo z siebie.