Szefowa KE Ursula von der Leyen odniosła się do zapowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona o otwarciu debaty na temat „francuskiego parasola nuklearnego nad Europą”.

W tym tygodniu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział „otwarcie debaty nad rozciągnięciem francuskiego parasola nuklearnego na europejskich partnerów”. W niedzielę do jego słów odniosła się przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von Der Leyen, która wypowiadała się podczas konferencji po przemówieniu poświęconemu pierwszym 100 dniom nowej kadencji KE.

„Odstraszanie nuklearne zawsze będzie prerogatywą narodową, krajową, dlatego Komisja Europejska nie będzie komentować tych kwestii” – oświadczyła szefowa Komisji.

Zwracaliśmy uwagę, że kandydat na kanclerza Niemiec, Friedrich Merz, opowiedział się za rozmowami z Francją i Wielką Brytanią na temat współdzielenia broni jądrowej. Podkreślił jednak, że nie miałoby to zastąpić amerykańskiej ochrony nuklearnej w Europie.

Wcześniej premier Donald Tusk poinformował o prowadzonych rozmowach z Francją na temat ich propozycji stworzenia europejskiego parasola nuklearnego. Według premiera, nasz kraj musi zacząć myśleć o najnowocześniejszych rozwiązaniach w zakresie obronności, czerpiąc zarówno z własnych doświadczeń, jak i wniosków płynących z wojny na Ukrainie.

Również na łamach na łamach największej szwedzkiej gazety Dagens Nyheter oraz fińskiego serwisu Yle rozpoczęła się debata nt. potrzeby uruchomienia programu nuklearnego. Powodem rozpoczęcia dyskusji stały się ostatnie działania prezydenta USA Donalda Trumpa, który zamroził wsparcie dla walczącej z rosyjską inwazją Ukrainy. Według części komentatorów jest to kierunek amerykańskiej polityki, który może doprowadzić do utraty przez Europę gwarancji bezpieczeństwa ze strony USA.

polsatnews.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz